A A+ A++

Max trafił do schroniska w złym stanie, był niedożywiony, zaniedbany i ze złamaną łapką. Pracownicy schroniska tak o niego zadbali, że teraz to niezwykle okazały psiak, tryskający zdrowiem i energią. Niestety, wciąż czeka on na dom pełen miłości.

Gdy tylko wjeżdża się do Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Kędzierzynie-Koźlu pierwszym, nowo zrobionym ogromnym kojcem jest jego dom. Max wita wszystkich i chętnie daje się głaskać. To młody owczarek kaukaski, mający dopiero trzy lata. Niestety już zdążył poznać człowieka z nienajlepszej strony. Do schroniska trafił w październiku 2021 roku po interwencji Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Pies mieszkał na działkach i był skrajnie zaniedbany, właściciel nie zajmował się nim w sposób odpowiedni, zrzekł się prawa do opieki.

Max jest psem, który potrzebuje przestrzeni i odpowiednich warunków. Świetnie się odnalazł w nowym kojcu, który teraz jest jego domem. Ma tam dużo przestrzeni do biegania, cienia i komfortu. Jednak to tylko namiastka domu. Max jest niezwykle ciepłym psem, który zasłużył sobie na prawdziwy dom i kochających go właścicieli.

– Ten duży, silny i młody pies byłby świetnym kompanem dla aktywnej osoby. Jest bardzo przyjazny, przyjacielsko nastawiony do ludzi, to taki nasz schroniskowy misio. Jest po prostu piękny – mówi Grażyna Hamala, kierownik Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Kędzierzynie-Koźlu.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułW weekend w Zabrzu załamanie pogody i spore opady?
Następny artykułHogwarts Legacy nie zadebiutuje w tym roku. Na premierę Dziedzictwa Hogwartu przyjdzie nam poczekać do 2023 roku