A A+ A++

Miał być zawodowym piłkarzem, ale został aktorem. Matt Smith przyjmuje różne wcielenia, ale większość osób zna go jako jedenaste wcielenie Doctora Who. Teraz zobaczymy go w roli księcia Daemona w Rodzie Smoka i powinien dać radę. W końcu ma doświadczenie jako członek rodziny królewskiej.

Matt Smith, fot. Gage Skidmore, źródło: flickr.com, 2015

Czasem niespełnienie marzeń z dzieciństwa może poskutkować o wiele lepszą i ciekawszą karierą. Matthew Robert Smith pierwotnie chciał zostać piłkarzem, ale tę ścieżkę kariery zablokowało mu zwyrodnienie kręgosłupa, znane jako spondyloliza.

Postanowił więc wstąpić do National Youth Theatre, a następnie studiował dramaturgię oraz twórczość literacką na Uniwersytecie Wschodniej Anglii. Studia ukończył w 2003 roku i w ten sposób stał się profesjonalnym aktorem. I to rola Danny’ego w Party Animals z 2007 roku otworzyła mu drogę do jego, jak na razie, największej roli.

Matt Smith jako Doctor Who

Zanim ogłoszono kto wcieli się w jedenastego Doctora Who, Matt Smith nie był brany pod uwagę jako pewny typ i to nie tylko przez media. W BBC obawiano się, że jest on zbyt młody oraz może nie być w stanie w odpowiedni sposób odegrać postaci. Podobne odczucia miał mieć producent wykonawczy BBC Piers Wenger, który ostatecznie poparł młodego aktora uważając, że Smith ma zdolności pozwalające mu z łatwością zmieniać wcielenia.

Swój debiut, jako Doctor Who, zaliczył w kwietniu 2010 roku. O swojej postaci mówił:

Doctora Who ekscytują i fascynują nawet najmniejsze rzeczy, wszystko, każda pojedyncza rzecz. Jako postać, to właśnie jest w nim wspaniała i myślę, że to dlatego dzieci tak go lubią. On niczego nie odrzuca, nie jest cyniczny. Otwiera się na każdy aspekt wszechświata.

W czerwcu 2013 roku BBC ogłosiło, że Matt Smith zakończy swoją przygodę z serialem wraz ze specjalnym odcinkiem świątecznym tego samego roku. W 2016 roku ponad panelu na nowojorskim Comic Conie aktor powiedział, że żałuje odejścia, ponieważ świetnie mu się pracowało z Jenną Coleman. Natomiast w 2018 w BBC Radio 4 wyjawił tajemnicę, jak to prawie odmówił tej roli w 2009 roku.

HBO Max kupisz tutaj

Może Cię też zainteresować:

Książę Matt Philip Daemon Smith

Na swoją kolejną większą rolę nie musiał długo czekać. W 2015 roku Netflix wypuszcza swój nowy serial oryginalny The Crown. Serial opowiada o historii rodziny królewskiej w momencie, gdy Elżbieta II jest koronowana na królową Wielkiej Brytanii. Matt Smith wcielił się tam w młodego księcia Philipa i mogliśmy go oglądać przez dwa pierwsze sezony serialu. Jego kunszt aktorski został doceniony w 2018 roku nagrodą Emmy dla najlepszego aktora drugoplanowego.

Widocznie błękit naprawdę wszedł Smithowi w krew, ponieważ teraz aktora zobaczymy w wielkim hicie HBO Ród Smoka. To będzie wyjątkowa rola dla Matta Smitha, ponieważ tym razem zobaczymy go jako wojowniczego i porywczego księcia Daemona Targaryena. Pochodzący z Westeros Daemon jest zupełnie inną postacią w stosunku do takiego Doctora Who i w Rodzie Smoka będziemy mogli się przekonać jak bardzo Piers Wegner miał rację, co do talentu Matta Smitha.

Zapraszamy Was na nasz kanał na YouTube – tvfilmy, który jest poświęcony zagadnieniom związanym z filmami i serialami. Znajdziecie tam liczne ciekawostki, fakty, historie z planu i opinie.

ZASTRZEŻENIE

Firma GRY-OnLine S.A. otrzymuje prowizję od wybranych sklepów, których oferty prezentowane są powyżej. Dołożyliśmy jednak wszelkich starań, żeby wybrać tylko ciekawe promocje – przede wszystkim chcemy publikować najlepsze oferty na sprzęt, gadżety i gry.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGmina Smyków ma 30 lat! Za nami piękne święto [wideo, zdjęcia]
Następny artykuł16 sierpnia 1920 roku rozpoczęło się kontruderzenie znad Wieprza