Dzisiaj, 13 lipca (12:45)
Trybunał Konstytucyjny rozpoczął we wtorek rozprawę w sprawie wyższości prawa unijnego nad krajowym. Wśród protestujących przed siedzibą TK pojawił się dawno niewidziany Mateusz Kijowski, były lider Komitetu Obrony Demokracji.
W odpowiedzi na politykę PiS, w 2015 r. Mateusz Kijowski zainicjował powstanie Komitetu Obrony Demokracji. Przewodniczył organizacji przez niemal trzy lata. Działania grupy skupiały się m.in. na organizowaniu protestów “w obronie wolności i demokracji”.
Działania KOD wspierało wiele osób publicznych, wśród nich byli: Agnieszka Holland, Andrzej Wajda, Jakub Kornhauser, Jerzy Vetulani czy Jan Hartman. Stowarzyszenie działało prężenie, a jego twarzą był właśnie Mateusz Kijowski.
Wielkie manifestacje KOD wspominał w poniedziałek w swoim felietonie w Interii Przemysław Szubartowicz.
Zmieniło się to w 2017 roku, kiedy Kijowski został wezwany przez zarząd stowarzyszenia do ustąpienia z funkcji jej szefa w związku z tzw. “aferą fakturową”.
“Afera fakturowa” dotyczy nieprawidłowości w rozliczaniu finansowym Komitetu Obrony Demokracji i uważana jest za punkt zwrotny w dziejach prężnego niegdyś ruchu. Faktury byłego lidera KOD doprowadziły ostatecznie do kryzysu i marginalizacji komitetu. Według oskarżonego rzeczywistym celem afery było usunięcie go z organizacji i przejęcie w niej władzy.
28 maja 2021 roku warszawski sąd okręgowy uchylił wyrok sądu I instancji, który w ubiegłym roku skazał byłego lidera KOD na rok więzienia w zawieszeniu za poświadczenie nieprawdy w fakturach za obsługę informatyczną. Sprawą ponownie zajmie się sąd rejonowy.
W udzielonym w czerwcu tego roku wywiadzie, Kijowski skarżył się, że od czterech lat nie może znaleźć pracy. – Jestem zatrudniony na umowę … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS