Atmosfera była fantastyczna. Przyjechali goście z całej Polski, rodziny z dziećmi, starsze osoby. Święta społeczności LGBT+ nie udało się zepsuć grupce kiboli, którzy wznosili nienawistne okrzyki, próbowali spalić tęczową flagę, potem ją podarli. To był już 18. Marsz Równości w Poznaniu, ale pierwszy na takiej trasie.
Tuż przed poznańskim Marszem Równości prezes PiS Jarosław Kaczyński na partyjnej konwencji kpił z osób transpłciowych i mówił, że “on by to badał”. U jego zwolenników wzbudziło to śmiech. Kaczyński robi jednak na nienawiści do LGBT+ politykę, ale to żywe osoby, które cierpią. Szczególnie, jeśli są młode.
W obronie młodzieży LGBT+
Na poznańskim marszu do tej sytuacji odnoszono się wprost. Jeden z transparentów: “Protect my trans kids”. – Jesteśmy tu, żeby sprzeciwić się tym słowom Kaczyńskiego o osobach transpłciowych. To już siedem lat, więc to nie zaskakuje. Ale to nadal oburzające – mówiła nam posłanka KO Joanna Jaśkowiak, która wzięła udział w tegorocznym Marszu Równości.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS