A A+ A++

Pieniądze za respiratory nie wróciły, ale zamiast pieniędzy ma wrócić minister Janusz Cieszyński. Mamy taką propozycję dla pana ministra i dla rządu Prawa i Sprawiedliwości: jeśli pan Cieszyński chce wrócić do rządu, to przed zaprzysiężeniem niech przyjedzie do Ministerstwa Zdrowia i przekaże kwotę 50 milionów złotych – mówił po kontroli w resorcie zdrowia poseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński.

Rzecznik rządu Piotr Mueller poinformował po południu, że premier Mateusz Morawiecki odwołał Marka Zagórskiego z funkcji sekretarza stanu odpowiedzialnego za informatyzację (z dniem 7 czerwca) i powołał na tę funkcję Janusza Cieszyńskiego, który obejmie ją 8 czerwca. Doniesienia, że Cieszyński wraca do rządu pojawiły się we wtorek. W sierpniu 2020 roku Cieszyński zrezygnował z funkcji wiceministra zdrowia.

“Kwestią zasadniczą jest brak 50 milionów”

Zanim poinformowano o decyzji premiera, posłowie Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba i Dariusz Joński zorganizowali konferencję prasową przed Ministerstwem Zdrowia. Politycy zajmują się sprawą zakupu respiratorów przez resort zdrowia.

– Zanim będzie wielki powrót ministra Cieszyńskiego (do rządu – red.), chcieliśmy wyjaśnić kilka kwestii u źródła, czyli w Ministerstwie Zdrowia. To w tym resorcie pan minister Cieszyński zostawił bardzo ciężki bagaż, bagaż różnego rodzaju nieprawidłowości, różnego rodzaju przekroczenia obowiązków, ale również naruszenia tych obowiązków – mówił.

Poseł KO powiedział, że “kwestią zasadniczą jest brak 50 milionów złotych z umowy na respiratory, którą pan Janusz Cieszyński podpisał 14 kwietnia 2020 roku”. Dodał, że na tę kwotę składają się przedpłaty, kary umowne i odsetki.

Podkreślał, że ta sprawa powinna zostać rozwiązana.

Joński: pieniądze nie wróciły, ale ma wrócić minister Cieszyński

Dariusz Joński mówił, że “w tym budynku Janusz Cieszyński podpisywał 14 kwietnia (2020 roku – red.) umowę z handlarzem bronią na kwotę 160 milionów złotych”. – Respiratory nie trafiły a 50 milionów wciąż jest winien handlarz bronią – dodał.

– Pieniądze nie wróciły, ale zamiast pieniędzy ma wrócić pan minister Cieszyński. Mamy taką propozycję dla pana ministra i dla rządu Prawa i Sprawiedliwości: jeśli pan Cieszyński chce wrócić do rządu, to przed zaprzysiężeniem niech przyjedzie do Ministerstwa Zdrowia i protokolarnie niech przekaże tę kwotę 50 milionów – mówił Joński. – Może również w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów przed podpisaniem nowej nominacji zapłacić wadium na poczet nowych kontraktów, na wypadek, gdyby się również mylił – dodał.

– Domagamy się zdecydowanych działań prokuratury, ale również zwrotu tych pieniędzy przez polityków, którzy dopuścili się tego haniebnego kontraktu, który został podpisany bez przetargu – podkreślił Joński.

Joński: jeśli pan Cieszyński chce wrócić do rządu, to przed zaprzysiężeniem niech przekaże kwotę 50 milionów złotychTVN24

Kontrowersyjny zakup respiratorów

Janusz Cieszyński pełnił funkcję wiceministra zdrowia od 2018 roku. Ze stanowiska zrezygnował w sierpniu 2020 roku. Po wybuchu pierwszej fali epidemii odpowiedzialny był między innymi za zakupy dla systemu ochrony zdrowia. Wcześniej udało mu się doprowadzić do uruchomienia systemów e-recepta i e-skierowania.

Jedną z najbardziej kontrowersyjnych transakcji resortu zdrowia za kadencji Cieszyńskiego jest ta zawarta z handlarzem bronią z niewielkiej firmy E&K. Zamówiono w tej spółce, bez żadnego doświadczenia w handlu sprzętem medycznym, dostawę 1241 respiratorów. Przedsiębiorca natychmiast otrzymał zaliczkę na swoje zakupy, sięgającą 150 milionów złotych.

Respiratory do dziś nie trafiły do polskich szpitali, a Prokuratoria Generalna walczy w sądach o zwrot zaliczki od spółki E&K wraz z odsetkami oraz o zapłatę kar umownych.

CZYTAJ: Sąd nakazał handlarzowi bronią zapłacić 70 milionów złotych za niedostarczone respiratory

W prokuraturze trwa z kolei śledztwo, które dotyczy także wcześniejszej transakcji resortu zdrowia. Chodzi o kupno od instruktora narciarstwa zaprzyjaźnionego z ówczesnym ministrem Łukaszem Szumowskim partii maseczek. Kontrowersyjny był także zakup samych testów od innego znajomego ministra zdrowia. Również w tej sprawie prokuratura wszczęła śledztwo, jednak do dziś żadna ze spraw nie została przez śledczych sfinalizowana.

Autor:js/kab

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKwidzyński Budżet Obywatelski 2022 – zgłoś projekt
Następny artykułPodwyżka kwoty wolnej od podatku. Premier: projekt w środę trafi do Sejmu