A A+ A++

Ostrów Tumski z blokami zamiast ogródków działkowych, wycinka drzew na Zielińcu z powodu budowy hali Volkswagena i sklep przed Teatrem Polskim. Takie zmiany są zapisane w Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego, które właśnie uchwalili poznańscy radni.

Radni przyjęli studium 11 lipca – mimo wielu kontrowersji, jakie budzi i wielu protestów ekologów oraz społeczników przeciwko zapisom. Zdaniem prezydenta Jacka Jaśkowiaka studium jest „nową wizją rozwoju miasta”.

Więcej zieleni

– Poznań, podobnie jak inne duże miasta na świecie, stoi przed wyzwaniami związanymi ze zmianami klimatycznymi – powiedział prezydent. – Dlatego jednym z najważniejszych założeń nowego studium jest ochrona przyrody w mieście. Rozszerzamy miejski system zieleni, a także wyznaczamy wzdłuż ważniejszych odcinków dróg łączniki, które umożliwią mieszkańcom poruszanie się rowerem lub pieszo między osiedlami w otoczeniu natury. Łącznie tereny zieleni zajmować będą o 413 hektarów więcej niż w poprzednim studium.

Zieleni rzeczywiście w obecnym studium będzie więcej niż w poprzednim, ale – jak zwróciło uwagę Radio Poznań – wzrost wynosi zaledwie kilka procent – do tej pory na terenie całego miasta ochronie podlegały obszary o powierzchni 9487, 85 ha, a teraz będzie to 9900,95 ha. Jednak jest to zieleń głównie na obrzeżach miasta, a nie w centrum, gdzie jej najbardziej brakuje i gdzie wyspy ciepła najbardziej dają się we znaki.

Studium przewiduje też powstanie 200 zbiorników retencyjnych i zachowanie klinowo-pierścieniowego systemu zieleni w mieście. Ale teraz ochroną będą objęte osiedlowe tereny zieleni o powierzchni powyżej 0,5 ha, a nie tak jak dotychczas 1 ha.

Nowe osiedla mieszkaniowe

Studium jednak wprowadza też zabudowę do centrum – na miejscu ROD „Energetyk” na Ostrowie Tumskim będzie mogło powstać osiedle. Przeciwko temu pomysłowi protestowali działkowcy z Ostrowa Tumskiego.
– Priorytetem jest wykorzystanie terenów zurbanizowanych i zagospodarowanych, szczególnie tych, gdzie zapewniony jest dostęp do istniejącej infrastruktury – tłumaczy Bartosz Guss, zastępca prezydenta Poznania. – Nowe tereny mieszkaniowe będą realizowane w oparciu o dogodny dostęp do transportu publicznego, terenów zieleni oraz lokalnych centrów usług. Oznacza to zarówno rozwój nowych dzielnic peryferyjnych, jak i inwestycje w obszarze śródmieścia.

W śródmieściu nowe dzielnice mieszkaniowe, zgodnie z nowym studium, mogą powstać w sąsiedztwie trzech węzłów komunikacyjnych – dworców kolejowych: Poznań Główny, Poznań Garbary oraz Poznań Wschód. Czyli na Wolnych Torach, terenach Starej Rzeźni i dawnej Elektrociepłowni Garbary, w rejonie ulicy Krańcowej i na Ostrowie Tumskim. Jak podało Radio Poznań, tam działania są już poważnie zaawansowane – miasto zamierza sprzedać 7 hektarów ziemi za 220 milionów złotych.

20 mln zł z tego ma pójść na przygotowanie nowych ogródków dla działkowców z Ostrowa Tumskiego – ale już na obrzeżach Poznania. W centrum mają powstawać osiedla „segmentu premium”, jak to nazwał prezydent Jaśkowiak, które mają zachęcać ludzi zamożnych ludzi do pozostawania w mieście i płacenia tutaj podatków.

Protesty poznaniaków

W nowym studium są też zapisy umożliwiające budowę dróg rowerowych, innych elementów infrastruktury usługowej, które będą ułatwiać poznaniakom rezygnację z jazdy samochodem, bo wszystko, czego potrzebują z codziennych potrzeb, będzie dostępne w zasięgu spaceru czy jazdy rowerem. Co ważne, studium przewiduje też możliwość przekształcania centrów handlowych na tereny usługowo-mieszkaniowe.

Największe kontrowersje wśród zapisów studium wzbudziła planowana zabudowa Ostrowa Tumskiego – tu protestowali przyrodnicy i działkowcy – ale także wycinka lasu w Zielińcu, gdzie ma powstać nowa hala Volkswagena, dopuszczenie budowy sklepu wielkopowierzchniowego na działce przy Teatrze Polskim oraz budowa drogi na Górczynie w miejscu, w którym mieszkańcy chcieli park. Przeciwko tym inwestycjom protestowało najwięcej poznaniaków. Mieszkańcy składali swoje uwagi do studium, jednak władze miasta większość uwag odrzuciły – z 5277 złożonych uwag odrzucono 3128.

Przypomnijmy, że studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego to dokument planistyczny, który określa ogólne wytyczne dotyczące tego, co można zbudować czy urządzić na terenie objętym studium, czyli w tym przypadku w Poznaniu. Zgodne z zapisami studium muszą być tak nowe osiedla mieszkaniowe, jak drogi i parki. Studium stanowi także podstawę dla miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, które bardziej szczegółowo precyzują, co wolno, a czego nie na danym terenie.

Dotychczas obowiązujące studium zostało uchwalone w 2014 r. i w wielu przypadkach wymagało dostosowania do współczesnych realiów. Dlatego 11 lipca radni przyjęli nowy dokument. Uchwała w sprawie Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Poznania wchodzi w życie z dniem podjęcia.

Podziel się:

Ostatnio dodane:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJak można pozbyć się tłustych plam z dywanu i podłogi?
Następny artykułNarodziny gwiazd. Teleskop Webba zrobił niesamowite zdjęcie