Małgorzata Rozenek-Majdan w ostatnim czasie chętniej niż zwykle pokazuje na Instagramie swoje codzienne aktywności. Wszystko dzięki ciąży. Od momentu, w którym ogłosiła wesołą nowinę, na jej profilu nie można zobaczyć niemal nic innego. Nie dziwimy się i nie krytykujemy, za to cieszymy się i wspieramy Perfekcyjną Panią Domu w jej kolejnym życiowym wyzwaniu. Ostatnie dni przynoszą jednak też inne wiadomości ze strony celebrytki. Martwi się ona tym, co się wokół dzieje, martwi się o swoich bliskich oraz o ciążę. Trzeba jednak pamiętać, że nie można dać się zwariować.
Małgorzata Rozenek-Majdan czas kwarantanny spędza poza miastem. Aktualnie wraz z rodziną są nad morzem i tam, z dala od tłumów, wybrali się na spacer. Widok zachodzącego słońca i rozlewającego się wszędzie złota potrafi dać ukojenie. Jednak wrzucając do sieci zdjęcia z krótkiej przechadzki, celebrytka od razu musiała się tłumaczyć. “Wychodząc z psami, nie spotkaliśmy nikogo, na plaży również. Wracaliśmy też nikogo nie było” – napisała.
“To okropne, że wszyscy, którzy wrzucają zdjęcie ze spaceru muszą się tłumaczyć, że nikogo nie spotkali…” – napisała jedna z obserwatorek celebrytki. Tłumaczenia Małgorzaty Rozenek-Majdan uważacie za przesadę?
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS