A A+ A++

Polscy kierowcy często przedstawiani są w mediach w roli piratów, którzy lekkomyślnie ryzykują życie i zdrowie innych uczestników ruchu. Tymczasem liczba wypadków drogowych w naszym kraju systematycznie spada mimo gigantycznego wzrostu natężenia ruchu. Śmiało można powiedzieć, że na przestrzeni pięciu lat, “obłożenie” polskich dróg wzrosło aż o 20 procent!

Rok 2021 zamknął się na polskich drogach liczbą 22 802 wypadków oraz 420 627 kolizji drogowych. W zdarzeniach tych zginęły 2 233 osoby, a 26 413 zostało rannych. To o 738 wypadków drogowych mniej niż w roku 2020, a w stosunku do 2019 roku było ich mniej aż o 7 486! W wyniku wypadków, w stosunku do 2020, na polskich drogach zginęło aż o 258 mniej osób.

Systematyczne spadki liczby wypadków, zabitych i rannych notujemy w Polsce, mimo że każdego roku na naszych drogach przybywa średnio około milion samochodów. Nie można też zapominać o strategicznym położeniu naszego kraju na przecięciu najważniejszych europejskich szlaków komunikacyjnych.

W listopadzie 2021 roku Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad opublikowała wyniki Generalnego Pomiaru Ruchu (GPR). W przypadku zamiejskiej sieci dróg krajowych pomiędzy GPR 2015 a GPR 2020/21 na sieci dróg krajowych objętej pomiarem ruchu zanotowano wzrost ruchu średnio o 21 proc. względem roku 2015.

Na polskich drogach tłoczno jak nigdy

Pomiędzy GPR 2015 a GPR 2020/21 zaobserwowano wzrost ruchu na drogach krajowych w każdym województwie, mieszczący się w granicach od 13 proc. do 30 proc. Największe wzrosty ruchu zarejestrowano w województwach: małopolskim i dolnośląskim. Najmniejszy wzrost odnotowano w województwach: śląskim, opolskim i podlaskim. W podziale na kategorie pojazdów największy wzrost ruchu zanotowano dla lekkich samochodów ciężarowych i wynosił on 42 proc. Dla samochodów osobowych wzrost wyniósł 22 proc. 

W przypadku pojazdów ciężarowych z przyczepami lub naczepami ruch zwiększył się o ok. 18 proc. Dla autobusów i samochodów ciężarowych bez przyczep zarejestrowano spadki ruchu wynoszące odpowiednio 51 proc. i 17 proc., co wiązać można z ograniczeniami w transporcie osób związanymi z epidemią koronawirusa.

Drogi w Polsce do pilnej rozbudowy

O pilnej konieczności modernizacji sieci dróg świadczy chociażby to, że w przypadku 3835 km dróg jednojezdniowych obciążenie ruchem … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPoseł Stanisław Bukowiec krytycznie o „Polskim Ładzie”
Następny artykułRuszyły zapisy na Akcję Zima 2022