A A+ A++

Maja Hirsch to popularna polska aktorka, która zdobyła popularność dzięki serialowi “M jak miłość”. Aktorka występowała w nim przez 9 lat. Jej przygoda z tą produkcją rozpoczęła się, krótko po ukończeniu Akademii Teatralnej w Warszawie, w 2001 r. Gwiazda wcieliła się w Izę, przyjaciółkę Małgosi Mostowiak.

W najnowszym wywiadzie, którego udzieliła portalowi “Jastrząb Post”, aktorka zdradziła, dlaczego zrezygnowała z roli w popularnym serialu. Okazało się, że młodziutka Maja Hirsch przestraszyła się jednej ze scen i zdecydowała się zrezygnować z udziału w produkcji.

Aktorka wyznała, że dobrze jej się pracowało z Joanną Koroniewską, która wcielała się z Małgosię Mostowiak. Zdradziła jednak, że w produkcji pojawił się “jeden dziwny moment”. – Pani Łepkowska jak pisała scenariusz, to na początku ta Iza, którą grałam, nie było wiadomo czy ona coś do tej Aśki czuje, czy to jest tylko jej koleżanka – zdradziła.

– Pojawił się taki moment, kiedy w scenach miała być taka reakcja moja mocno erotyczna na tę postać, na tę moją przyjaciółkę. Ja w ogóle zostałam tym bardzo zaskoczona i nie wiedziałam co zrobić, jaką podjąć decyzję – wyznała po latach.

W trosce o swoją karierę Maja zdecydowała się zrezygnować z “M jak miłość”. – Byłam wtedy bardzo młoda, byłam po szkole i się tego przestraszyłam. Nie wiedziałam, jak to wpłynie na moją drogę – wspomina. – To było 20 lat temu, to były zupełnie inne czasy. Poprosiłam, że ja tego nie chcę. I powiedziałam, że dla mnie i dla scenariusza lepiej by było, gdyby to nie było pokazane do końca – dodała.

Zobacz także: Gwiazdy remontują swoje domy. Kosztuje je to dużo wysiłku

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułStraż pożarna: odnaleziono ciało Jana Lityńskiego
Następny artykułMichałek zastąpiła Bielana. Zarząd Porozumienia podjął decyzję