A A+ A++

W dniu 25 sierpnia br. bydgoscy inspektorzy wykonujący czynności kontrolne w miejscowości Trzeciewnica na krajowej 10, zatrzymali do kontroli pojazd członowy, którym polski przewoźnik wykonywał międzynarodowy transport drogowy rzeczy z Czech do Polski.

Analiza wydruku, sporządzonego z karty kierowcy tuż po zatrzymaniu do kontroli wykazała, że kierowca prowadzi pojazd od 1 minuty, a wcześniej przez ponad godzinę odbierał odpoczynek. Rozpytany szofer przyznał inspektorowi, że używał magnesu w celu zafałszowania zapisów tachografu, ale gdy usłyszał na CB-radiu o kontroli, zdjął magnes na przystanku autobusowym, tuż przed punktem kontrolnym. Sprawdzenie pojazdów w bazie danych wykazało, iż ciągnik samochodowy, którym wykonywano przewóz, od maja tego roku nie posiada aktualnego badania technicznego.

Za stwierdzone nieprawidłowości wobec przewoźnika oraz osoby zarządzającej transportem zostały wszczęte postępowania administracyjne. Kierowca za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem karnym. Nie był to jednak koniec jego kłopotów. Użycie magnesu spowodowało bowiem zatrzymanie wskazań drogomierza, przez co nie naliczał on przejechanych kilometrów, a ingerencja w prawidłowości jego pomiaru stanowi naruszenie artykułu 306a Kodeksu karnego. W związku powyższym, sprawę poprowadzili dalej funkcjonariusze nakielskiej policji.

WITD Bydgoszcz

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKrakowskie Przedmieście miesiąc po remoncie, a zapowiadanej zieleni nie widać. Kiedy ratusz posadzi krzewy?
Następny artykułRynek inteligentnych zegarków rośnie jak na drożdżach. To dobre wieści