Na przestrzeni całego spotkania to Lech Poznań miał więcej okazji do strzelenia gola i odniesienia zwycięstwa. Gospodarze dwukrotnie znaleźli drogę do siatki, jednak po strzałach Bartosza Salomona i Mikaela Ishaka sędzia liniowy dopatrzył się pozycji spalonej. Poza tym Kolejorz raził nieskutecznością i zaledwie zremisował z beniaminkiem w pierwszej kolejce ekstraklasy.
Maciej Skorża niezadowolony z postawy Lecha
Na konferencji prasowej po meczu Maciej Skorża wskazał na największe problemy w grze Lecha. – Spodziewaliśmy się dobrze zorganizowanego przeciwnika po obejrzeniu jego sparingów. Radomiak potwierdził, że jego organizacja jest na wysokim poziomie. Z kolei my graliśmy zbyt nerwowo, a nasz pressing nie funkcjonował dobrze na początku meczu. Z czasem zaczęliśmy stwarzać sytuacje podbramkowe, mimo to wciąż graliśmy za mało dojrzale i niecierpliwie w ataku – mówił.
Trener Kolejorza starał się jednak dostrzec pozytywy po meczu. – Druga połowa była trudniejsza, ponieważ Radomiak cofnął się jeszcze głębiej. Więcej było gry blisko pola karnego przeciwnika, gdzie nie potrafiliśmy rozwiązać akcji tak, jak chcieliśmy. Straciliśmy dwa ważne punkty. Ten mecz pokazał nam kierunek dalszej pracy, a czas będzie pracować na naszą korzyść. Żałuję, że nie zrealizowaliśmy do końca naszego planu na spotkanie – dodał.
Trener Radomiaka również zauważył problemy
Najlepszą sytuację w zespole Radomiaka Radom miał Luis Machado, po którego strzale piłka zatrzymała się na poprzeczce. – Jesteśmy zadowoleni z punktu zdobytego na trudnym terenie. Gorzej z przebiegiem gry, ponieważ w pierwszej połowie pozwoliliśmy się zdominować. Lech stwarzał sytuacje podbramkowe i dopisało nam trochę szczęście. Były też fazy gry, w których utrzymywaliśmy się przy piłce, a Luis Machado miał świetną szansę na gola – skomentował trener klubu z Radomia Dariusz Banasik.
Menedżer beniaminka przypomniał, że drużyna jeszcze będzie wzmacniana. Druga połowa była bardziej wyrównana, nastawiliśmy się na kontrataki. Zabrakło w szybkich akcjach wykończenia, ostatniego podania. Jeszcze mamy dużo do poprawienia, ale pamiętajmy, że drużyna nie jest jeszcze do końca zbudowana i czekamy na jej wzmocnienia. Z meczu na mecz nasza gra powinna wyglądać jeszcze lepiej – oświadczył.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS