A A+ A++

Dackarna Malilla sięgnęła nawet po Taia Woffindena, a mimo to musiała przełknąć gorycz porażki w Eskilstunie. Goście wypuścili zwycięstwo z rąk, a bohaterami miejscowych okazali się być Grigorij Łaguta i Pontus Aspgren.

MM


WP SportoweFakty
/ Michał Chęć
/ Na zdjęciu: Maciej Janowski

Tai Woffinden, Maciej Janowski i Jason Doyle, czyli gwiazdy cyklu Grand Prix i polskiej PGE Ekstraligi w jednym zespole w szwedzkiej lidze? To brzmi jak dream team. Atut posiadania trójki takich asów chciała wykorzystać Dackarna i wywieźć zwycięstwo z Eskilstuny. Tamtejsza Smederna pokazała jednak, że nie przez przypadek jest liderem tabeli Bauhaus-Ligan.

Większość spotkania przebiegało po myśli gości, wśród których brylował Doyle. Australijczyk był bardzo szybki i skuteczny. Przed wyścigami nominowanymi miał na swoim koncie komplet punktów. Szwankowała jednak skuteczność pozostałych, w tym niestety Macieja Janowskiego.

Problemy wrocławianina zaczęły się w trakcie weekendu podczas rund Grand Prix w Lublinie. Tam Polak wypadł słabo i nie błyszczał też we wtorek w Eskilstunie. W sumie zdobył 7 punktów i dwa bonusy, ale w dalszym ciągu kiepsko startował i jakoś nie był porażająco szybki na dystansie. Miejmy nadzieję, że do czasu sobotniego turnieju GP w Malilli zdąży uporać się z problemami sprzętowymi.

ZOBACZ WIDEO Czy Hampel i Lampart mieli pretensje do Kubery?

Wróćmy jednak do meczu Smederny z Dackarną. Gospodarze po raz pierwszy na prowadzenie w tym starciu wyszli po 12. biegu, w którym zwyciężyli podwójnie. Do tego czasu niewysokie prowadzenie utrzymywali przyjezdni. Tak też było przed ostatnim wyścigiem dnia.

Goście, mając dwa “oczka” zaliczki i niepokonanego Jasona Doyle’a oraz Taia Woffindena w obsadzie 15. odsłony, mogli czuć się dość pewnie. Tymczasem po starcie Grigorij Łaguta założył Brytyjczyka, a po szerokiej na pierwszym łuku pognał Pontus Aspgren. Potem Szwed mądrze bronił się przed atakami Doyle’a i gospodarze dowieźli podwójne prowadzenie do mety. Tym samym odwrócili losy spotkania na korzyść swojej drużyny.

Punktacja:

Eskilstuna Smederna – 46 pkt.
1. Michael Jepsen Jensen – 6+1 (1*,2,0,3,d)
2. Grigorij Łaguta – 10+2 (2,1*,2,2*,3)
3. Gleb Czugunow – 9+1 (2,2,1*,3,1)
4. Andrzej Lebiediew – 6+1 (1*,0,2,1,2)
5. Pontus Aspgren – 11+2 (1*,3,3,2,2*)
6. Maximilian Belsing – 0 (-,0,-,-)
7. Johannes Stark – 4+2 (2,0,1*,1*)

Dackarna Malilla – 44 pkt.
1. Maciej Janowski – 7+2 (3,1,1*,0,2*)
2. Luke Becker – 8 (0,3,2,0,3)
3. Tai Woffinden – 7 (0,2,3,2,0)
4. Jacob Thorssell – 9+1 (3,1*,1,1,3)
5. Jason Doyle – 13 (3,3,3,3,1)
6. Maksymilian Bogdanowicz – 0 (0,0,0,0,0)

Bieg po biegu:
1. Janowski, Łaguta, Jepsen Jensen, Becker – 3:3 – (3:3)
2. Thorssell, Czugunow, Lebiediew, Woffinden – 3:3 – (6:6)
3. Doyle, Stark, Aspgren, Bogdanowicz – 3:3 – (9:9)
4. Becker, Czugunow, Janowski, Lebiediew – 2:4 – (11:13)
5. Aspgren, Woffinden, Thorssell, Belsing – 3:3 – (14:16)
6. Doyle, Jepsen Jensen, Łaguta, Bogdanowicz – 3:3 – (17:19)
7. Aspgren, Becker, Janowski, Stark – 3:3 – (20:22)
8. Woffinden, Łaguta, Thorssell, Jepsen Jensen – 2:4 – (22:26)
9. Doyle, Lebiediew, Czugunow, Bogdanowicz – 3:3 – (25:29)
10. Jepsen Jensen, Woffinden, Lebiediew, Becker – 4:2 – (29:31)
11. Doyle, Aspgren, Stark, Bogdanowicz – 3:3 – (32:34)
12. Czugunow, Łaguta, Thorssell, Janowski – 5:1 – (37:35)
13. Becker, Lebiediew, Stark, Bogdanowicz – 3:3 – (40:38)
14. Thorssell, Janowski, Czugunow, Jepsen Jensen (d) – 1:5 – (41:43)
15. Łaguta, Aspgren, Doyle, Woffinden – 5:1 – (46:44)

Czytaj również:
-> Wiemy, co z występem podstawowego zawodnika Arged Malesy w meczu z Polonią Bydgoszcz
-> Bauhaus-Ligan. Kapitalny występ Fredrika Lindgrena. Dobry mecz Pawlickiego

Zgłoś błąd

WP SportoweFakty
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOtwarte Zawody Strzeleckie [VIDEO]
Następny artykułFogiel o odwołaniu Gowina: Mamy posłów spoza klubu, nie chcemy wyciągać kogoś z Porozumienia