A A+ A++

Restauracja Flaming & Co. za nic ma przepisy o zajęciu pasa drogowego. Na należącym do Płatnej Strefy Parkowania miejscu postojowym stawia popielniczkę łudząco przypominającą metalowy słupek. Rezerwuje w ten sposób miejsce parkingowe dla swoich gości. Urzędnicy są bezradni.

Ulica Chopina to krótka ulica w Śródmieściu, ciągnąca się od Alei Ujazdowskich do Mokotowskiej w sąsiedztwie ambasad Finlandii, Rumunii i Dolinki Szwajcarskiej. Na jej końcu, zaraz przy skwerze Batalionu AK “Ruczaj” swoją siedzibę ma modna warszawska restauracja Flaming & Co. 

Jej klientela to tzw. śmietanka towarzyska stolicy. Lokal znany jest z tego, że warto w nim bywać toteż we Flamingu łatwo spotkać celebrytów, którzy lubią się fotografować we wnętrzach restauracji. Menu lokalu nie jest na każdą kieszeń, zwykła pizza to koszt około 70 złotych, a przy tak wysokich cenach klientela potrafi być wymagająca. Również jeśli chodzi o parkowanie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOsieczanka chciała zainwestować, straciła 58 tysięcy złotych
Następny artykułPilzno. ‘Bł. Józef Ulma jest nasz, tu chodził do szkoły, czujemy jego obecność’