A A+ A++

Chińska firma biotechnologiczna BeiGene poinformowała w poniedziałek, że będzie współpracować ze szwajcarską firmą Novartis w celu opracowania, produkcji i komercjalizacji leku przeciwnowotworowego tislelizumab.

Zgodnie z warunkami umowy, BeiGene na współpracy zarobi 650 mln USD w postaci płatności gotówkowej z góry od Novartis i do 1,55 mld USD z tytułu płatności za osiągnięcie kolejnych kamieni milowych w rozwoju produktu leczniczego i procent ze sprzedaży leku po jego dopuszczeniu do obrotu- podaje chińska spółka w swoim oświadczeniu.

Jak podaje chińska spółka, Novartis będzie współtworzyć i komercjalizować tislelizumab w regionach Ameryki Północnej, Unii Europejskiej oraz Azji. Za finansowanie trwających badań klinicznych odpowiedzialna ma być biotechnologiczna firma z Chin BeiGene. Zgodnie z umową, obie strony mają swobodę w przeprowadzaniu prób kombinowanych na całym świecie.

Wieloośrodkowe badanie III fazy dotyczące stosowania terapii w zaawansowanym stadium raka wątrobowokomórkowego rozpoczęło się w styczniu 2018 roku. Wciąż trwają badania kliniczne produktu we wskazaniach; niedrobnokomórkowy raka płuca oraz raka wątrobowokomórkowego.

Chiński regulator już w grudniu 2019 r. dopuścił do obrotu na wniosek BeiGene produkt leczniczy tislelizumab w leczeniu pacjentów z klasycznym chłoniakiem Hodgkina (cHL), którzy otrzymali co najmniej dwie wcześniejsze terapie. Pół roku później, w kwietniu 2020 r. chiński regulator zaakceptował nowe zastosowanie terapii w w leczeniu pacjentów z miejscowo zaawansowanym lub przerzutowym rakiem urotelialnym (UC) z wysoką ekspresją PD-L1, u których choroba postępowała podczas lub po chemioterapii zawierającej platynę lub w ciągu 12 miesięcy po leczeniu neoadiuwantowym lub uzupełniającym chemioterapią zawierającą platynę.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCoraz gorsza sytuacja w Saksonii i Turyngii. Krematorium w Miśni działa na 3 zmiany
Następny artykuł“Nie boi się ludzi. Pojawia się na ulicach, przeskakuje przez płoty. Zagryzł już kilka psów”