A A+ A++

fot. ZielonaNews.pl

Posłanka dr Anita Kucharska-Dziedzic w grudniu minionego roku w ramach przysługujących jej uprawnień wynikających ze sprawowania mandatu poselskiego wystąpiła do władz lubuskich szpitali z prośbą o udzielenie informacji na temat polityki zatrudniania i wynagradzania kapelanów. Teraz podała informacje do publicznej wiadomości.

Posłanka pyta o zatrudnianie księży w szpitalach

W grudniu 2020 roku posłanka dr Kucharska-Dziedzic zwróciła się do lubuskich szpitali z pytaniem o to, jaką prowadzą politykę w zakresie zatrudniania i wynagradzania kapelanów. Pod lupę wzięto 20 szpitali, realizujących świadczenia w ramach powszechnego systemu opieki zdrowotnej.

To nie prawo, a obyczaj

– Kapelani w szpitalach to pewnego rodzaju obyczaj. Nie prawo. Żadne zapisy nie zmuszają bowiem szpitali, w których jak wszyscy wiemy wciąż brakuje pieniędzy na podwyżki dla pielęgniarek i salowych, a na zabiegi i operacje czeka się czasem latami, do zatrudniania księży. Jedyna ustawa, która podejmuje tematykę opieki duszpasterskiej w szpitalach, to ustawa o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta, która określa, że „w sytuacji pogorszenia się stanu zdrowia lub zagrożenia życia szpital jest obowiązany umożliwić pacjentowi kontakt z duchownym i ponieść koszty realizacji tego prawa. Nie znajdziemy tu żadnego nakazu zatrudniania księży, w tym oferowania im etatów! – mówi posłanka dr Kucharska-Dziedzic.

A Konkordat?

Jak dodaje posłania wielokrotnie podnoszony argument, że to Konkordat wymusza na szpitalach płacenie księżom jest bzdurą. – W Konkordacie nie ma ani jednej wzmianki o zobowiązaniach państwa wobec szpitalnych kapelanów. Co ciekawe, w wyniku nadgorliwości władzy z posługi kapłańskiej uczyniono płatny zawód. To rozporządzenie ministra zdrowia zaszeregowało bowiem wynagrodzenia kapelanów szpitalnych razem z wynagrodzeniami pielęgniarek oddziałowych, specjalistów techników dentystycznych czy specjalistów techników radioterapii – tłumaczy posłanka.

Zatrudniani na umowy o pracę

Z informacji uzyskanych przez posłankę wynika, że księża zatrudniani w oparciu o umowy o pracę podlegają ogólnym prawom i obowiązkom pracowników. Składki ubezpieczeniowe są im opłacane nie przez Fundusz Kościelny, tylko na ogólnych zasadach. Do tego otrzymują oni dodatek stażowy, taki sam jak w przypadku lekarzy. Jak podnosili dyrektorzy szpitali, z którymi rozmawiała posłanka, pieniądze dla szpitali z NFZ są przeznaczane
tylko na świadczenia medyczne, a nie na wynagrodzenia kapelanów.

Ile lubuskie szpitale płacą kapelanom?

Jak wyjaśnia posłanka szpitale często wynajmują pomieszczenia, żeby móc opłacić pensję duchownego. W wyniku przeprowadzonej interwencji posłanka ustaliła, że:

• Lubuskie szpitale w 2020 roku wypłaciły kapelanom 564.725,43 PLN wynagrodzenia. To o 6% więcej niż w 2019 roku, kiedy nie było pandemii koronawirusa (wtedy ich łączne wynagrodzenie wynosiło 532.562,24 złotych).
• Łącznie szpitalach województwa lubuskiego na etatach i umowach-zlecenie pracuje 30 księży, w przeważającej części wyznania rzymsko-katolickiego. Tylko jeden lubuski szpital nie zatrudnia kapelana. To NZOZ Szpital w Skwierzynie. Najwięcej księży pracuje na rzecz Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wielkopolskim – aż sześciu
• Największe przelewy z tytułu sprawowania posługi duchownej otrzymali księża zatrudnieni w Szpitalu Uniwersyteckim w Zielonej Górze. Łącznie na ich konta trafiło w 2020 roku 142.332,61 złotych. Na drugim miejscu znalazł się Szpital Wojewódzki w Gorzowie Wielkopolskim (75.161,54 złotych), a na trzecim Wojewódzki Szpital dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Ciborzu (55.400,00 złotych). Szpital w Ciborzu oferuje jednocześnie największe indywidualne wynagrodzenie – zatrudnia
jednego kapelana i płaci mu 4.616,00 złotych miesięcznie
• Z „małych” szpitali powiatowych na czoło rankingu wysuwa się Szpital Powiatowe Centrum Zdrowia w Drezdenku. Księża w nim zatrudnieni zainkasowali w 2020 roku aż 46.798,84 złotych. Na drugim biegunie wypłacanych wynagrodzeń znajdują się szpitale w Sulechowie, we Wschowie, Kostrzynie nad Odrą i w Krośnie Odrzańskim. W nich kapelani zarobili w minionym roku mniej niż 10 tysięcy złotych.
• W „pandemicznym” roku pełnym obostrzeń i cięć budżetowych aż 10 szpitali w województwie lubuskim postanowiło zwiększyć wynagrodzenia księży. Największy wzrost nastąpił w Szpitalu na Wyspie w Żarach i w Lubuskim Centrum Ortopedii w Świebodzinie (ponad 30% wzrostu). Są też jednak szpitale, które cięły wynagrodzenia księży. Tutaj na wyróżnienie zasługuje Nowy Szpital we Wschowie (spadek wynagrodzeń o 25%!).
W wyniku uzyskanych informacji posłanka postanowiła skierować do zarządów lubuskich szpitali pisma z ofertą pomocy w zakresie wdrożenia rozwiązań umożliwiających im zerwanie ze zwyczajem zatrudniania kapelanów. Zwłaszcza w okresie „rekonwalescencji” systemu opieki zdrowotnej po pandemii koronawirusa ograniczone środki finansowe, którymi szpitale dysponują, powinny być w pierwszej kolejności kierowane na opiekę medyczną i psychoterapeutyczną.

– Będę apelowała o wprowadzenie instytucji „kapelana na życzenie”. Zlikwiduje to obyczaj wędrowania kapelanów po salach chorych i przyjmowania przez nich postawy akwizytorów. Przy proponowanym rozwiązaniu szpital refundował będzie jedynie koszt dotarcia kapelana do szpitala na wyraźne życzenie pacjenta, a nie koszt jego posługi duchownej. Taka „dieta” powinna być z góry określona i zunifikowana  – mówi posłanka Kucharska-Dziedzic.

Szczegółowe dane dotyczące wynagrodzeń kapelanów wypłaconych przez lubuskie szpitale w 2020 roku zawiera poniższa tabela:

fot. materiały prasowe posłanki Anity Kucharskiej-Dziedzic

Źródło: Materiały prasowe biura posłanki Anity Kucharskiej – Dziedzic

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułElden Ring na nowych materiałach przedstawiających tajemniczą postać ze zwiastuna
Następny artykułO tym jak budowano nowy (socjalistyczny) Mielec – Osiedle w latach 1950 – 1960 i dlaczego się tego wstydzimy [FELIETON]