A A+ A++

Łubiny to kwiaty iście niezwykłe, bowiem zaliczane do warzywnej rodziny bobowatych. Faktycznie w tkankach łubinów znajduje się dużo białka oraz sporo tłuszczu, co bywa wykorzystywane w rolnictwie (jako pasza dla zwierząt), a nawet przemyśle spożywczym. Dla ogrodników kwiaty łubinów są jednak przede wszystkim wartością estetyczną – jedni je uwielbiają, drudzy wręcz przeciwnie.

Różnobarwne łubiny, fot. shutterstock
  1. Łubiny – wymagania glebowe
  2. Sadzenie i uprawa łubinów
  3. Podlewanie i nawożenie łubinów
  4. Rozmnażanie łubinów
  5. Ochrona łubinów
  6. Łubiny w domu i ogrodzie
  7. Podsumowanie

Badania archeologiczne wskazują, że łubin jest uprawiany od co najmniej 2 tysięcy lat – pierwsze ślady upraw pochodzą z regionu Morza Śródziemnego i Egiptu. Do rodzaju łubinu zalicza się przy tym około 300 gatunków, z których część jest trująca ze względu na wysoką zawartość alkaloidów w tkankach. U zwierząt powodują one chorobę zwaną łubinozą, objawiającą się żółtaczką i utratą apetytu. Naukowcom udało się już wszak wyhodować odmiany bezpieczne dla zdrowia, które mogą bez żadnego przetwarzania stanowić karmę m.in. dla cieląt, indyków czy krów.

W Polsce przede wszystkim spotyka się łubin trwały (Lupinus polyphyllus), który w stanie naturalnym porasta obficie obszary łąk, polan i skrajów lasów i bywa uznawany za gatunek inwazyjny. Poszczególne rośliny mogą sięgać nawet 150 cm wysokości, a cechami charakterystycznymi są lancetowate liście ułożone w kształt gwiazdy oraz długie grona kwiatów – najczęściej niebiesko-fioletowych – zebranych na szczycie łodygi, które po przekwitnięciu przekształcają się w owłosione suche strąki pełne nasion. Łubin kwitnie przez okres dwóch miesięcy, zwykle od maja do końca czerwca, czasem później.

Nieco rzadziej spotkać można łubin żółty (Lupinus luteus) dorastający zaledwie do 60 cm wysokości i odznaczający się intensywnie żółtym, pachnącym kwieciem, z którego pszczoły produkują miód.

Łubiny – wymagania glebowe

Łubiny nie są przesadnie wymagające, jeśli chodzi o podłoże. W przyrodzie preferują stanowiska suchsze, a więc warto zapewnić im glebę dobrze przepuszczalną, nie zatrzymującą wody. Nie musi być ona jednak bardzo żyzna, a odczyn może wahać się od neutralnego do lekko kwaśnego. W bardziej piaszczystych lub skalnych obszarach rośliny rozwijają silne, długie korzenie.

Kwitnienie jest silnie uzależnione od podaży światła – łubiny sadzimy więc na stanowiskach słonecznych lub ewentualnie pół-słonecznych. Im więcej jednak cienia, tym mniej obfite będą kwiaty.

Sadzenie i uprawa łubinów

Łubin można sadzić w formie sadzonek lub nasion. Ten drugi sposób jest na tyle prosty, że wart jest polecenia choćby ze względu na oszczędność finansową. Idealnie jest umieścić suche nasiona w glebie już jesienią, między wrześniem a listopadem – okres chłodu pomaga im w prawidłowym rozwoju na wiosnę. Naturalną zmienność pór roku można zastąpić lodówką – wówczas wiosną umieszczamy nasiona w wilgotnej ściereczce na tydzień w warunkach chłodniczych, a następnie wysadzamy je do gruntu. Takie potraktowanie znacząco przyspiesza kiełkowanie. Niektóre źródła polecają również namaczanie nasion w ciepłej wodzie przez okres 24 godzin.

Łubiny kwitną już w pierwszym roku po posadzeniu, a jeśli zaraz po przekwitnięciu zetniemy łodygi z kwiatostanami, mamy szansę doczekać się drugiego jesiennego kwitnienia. Po posadzeniu roślin nie należy już jednak przesadzać – z największą prawdopodobnością uszkodzimy bowiem korzenie. Wyjątkiem są bardzo młode sadzonki, które przyjmują się dobrze w nowym miejscu.

Dziko rosnący łubin, fot. shutterstock

Podlewanie i nawożenie łubinów

Łubiny nie lubią stać w wodzie, ale doceniają regularne dostawy wody, która powinna dość szybko wnikać w podłoże. Ogólne zalecenia mówią o podlewaniu raz na tydzień, choć starsze rośliny zwykle dobrze radzą sobie i bez regularnego nawadniania. Mulczowanie korą ziemi wokół łubinów zdecydowanie pomaga im przetrwać nawet okresy dłuższej suszy.

Nawożenie zdecydowanie nie jest potrzebne – rośliny preferują wszak średnio żyzne, a nawet uboższe podłoże i nadmiar składników odżywczych może przynieść skutek odwrotny od zamierzonego – zamiast bujnych kwiatów doczekamy się wówczas bardzo obfitego listowia. Jedynie w razie marnych wyników uprawy poleca się podsypać do podłoża nieco nawozu bogatego w potas, ale ubogiego w azot.

Rozmnażanie łubinów

Łubiny przede wszystkim rozmnażają się same i to często w zastraszającym tempie i skali. Na większych zagonach jedna roślina jest w stanie w ciągu roku rozprzestrzenić na miejsca odległe o nawet kilka metrów. Aby temu zapobiec należy szybko odcinać formujące się torebki nasienne.

Jeśli jednak propagować łubiny chcemy, możemy uczynić to na dwa sposoby. Pierwszym z nich jest zbieranie strąków powstałych na łodydze po przekwitnięciu i układanie ich w pudełkach, gdzie w ciepłych warunkach samodzielnie pękną, uwalniając nasiona. Te, jak wspomniano wyżej, można umieścić w glebie już jesienią.

Alternatywnie możemy łubin rozmnażać z sadzonek pędowych. Odłamujemy wówczas jeden z pędów bocznych razem z kawałkiem łodygi i umieszczamy w wilgotnym piasku, idealnie po przykryciem. Po kilku tygodniach sadzonka rozwinie korzenie i może być zasadzona w gruncie – optymalnie po kilku dniach hartowania.

Ochrona łubinów

Pospolite łubiny są typowymi bylinami, które bez problemu przetrzymają zimę, choć długość ich całkowitego życia nie przekracza zwykle 5-6 lat. Bardziej szlachetne odmiany bywają jednak wrażliwe na mróz i wymagają okrycia na zimę – po ścięciu większości pędów okrywami resztę np. słomą. Niektóre kultywary uprawia się zaś jako gatunki jednoroczne.

Jeśli chodzi o szkodniki, na liściach lubią osiedlać się mszyce, które warto zwalczać, aby nie rozprzestrzeniały się po całym zagonie. Ponieważ łubin nie jest drogą rośliną i łatwo się rozmnaża, lepiej zamiast chemii ogrodowej stosować bardziej ekologiczne metody walki – np. usuwanie zaatakowanych liści lub przenoszenie biedronek na rośliny. Poza tym listowie łubinu przyciąga również często ślimaki, które najlepiej jest usuwać fizycznie.

Łubin w ogrodzie, fot. shutterstock

Łubiny w domu i ogrodzie

Łubin jest doskonałą rośliną do wypełniania zagonów – rozrasta się szybko, dość skutecznie wypełniając puste przestrzenie między innymi kwiatami. Tym sposobem otrzymujemy sielski zagon w stylu ogrodu wiejskiego.

Ale łubin nie musi być tak przewidywalny. W nowoczesnych, bardziej zorganizowanych ogrodach sprawdza się idealnie jako rozgraniczenie zagonów i ścieżek, tworząc kolorowe „płotki”. Można go również wysiewać geometrycznie pasami, na przemian z trawami ozdobnymi, otrzymując bardzo elegancką, późno wiosenną aranżację.

Kwiaty łubinu, choć krótkotrwałe, cenione są również w aranżacjach bukietowych, zwłaszcza, jeśli połączymy w jednej wiązance kilka różnych odcieni.

Łubin żółty ceniony jest przez ogrodników ze względu na zdolność do wzbogacania gleby – jego brodawki korzeniowe skutecznie wiążą azot, czyniąc podłoże żyźniejszym.

Podsumowanie

Łubin nie należy może do najelegantszych kwiatów ogrodowych i może sprawiać nieco kłopotu spontanicznym rozsiewem. Z drugiej strony, trudno wymarzyć sobie kwiat tak bujny, niedrogi i stosunkowo długo kwitnący, zwłaszcza, jeśli wprawnym cięciem zapracujemy sobie na drugą falę rozkwitu. Oprócz gatunków klasycznie widywanych na łąkach w sklepach ogrodniczych kupić można również bardziej wysublimowane odmiany, do których należą m.in. łubin zmienny (L. mutabilis) o krótszych, ale szerszych i dwubarwnych kwiatostanach czy łubin ogrodowy (L.  x hybridus), który osiąga ponad metr wysokości i odmienia się przez najfantazyjniejsze z barw – z bielą, pomarańczą i czerwienią włącznie.

Ekologia.pl (Agata Pavlinec)

Bibliografia

  1. D.H. Putman i in.; “Lupine”; data dostępu: 2019-08-09
  2. Becca Badgett; “Planting Lupine Flowers – How To Grow Lupines Lupine”; data dostępu: 2019-08-09
  3. Jamie McIntosh ; “Lupine Plant Profile”; data dostępu: 2019-08-09
  4. E. Vinje; “Lupine”; data dostępu: 2019-08-09
  5. World Magazine, BBC Gardeners; “How to grow lupins”; data dostępu: 2019-08-09
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułPolicja Częstochowa: Szczyt pielgrzymkowy okiem policjanta
Następny artykułTatrzański sanepid szuka osób, które przyjmowały komunię podczas mszy w kościele na Cyrhli