A A+ A++

Pomysł, jak wziąć odwet i skompromitować biskupa, który okazał nieposłuszeństwo wobec Franco, został podsunięty hiszpańskim służbom przez gestapo. Wśród zaufanych agentów policji politycznej znaleziono człowieka tak bardzo podobnego do biskupa Fidela Garcíi Martíneza, że po drobnej charakteryzacji mógł on z powodzeniem grać rolę ordynariusza diecezji Calahorra y La Calzada. To sobowtór, a nie prawdziwy biskup odwiedzał drogie burdele Barcelony, Sewilli i Paryża. Szczególnie upodobał sobie barceloński dom publiczny “dla prawdziwych koneserów” La Coronella. Włóczył się po podejrzanych zaułkach Saint Denis, Clichy i Pigalle, bywał także w znanych paryskich kabaretach.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMJK Kobyłka zmierzy się w niedzielę z KS Zawkrze Mława
Następny artykułBrzeska drogówka otrzymała ultraszybki alkomat do badania dużych grup kierowców