A A+ A++

Jak poinformowała w środę podkomisarz Ewa Rejn-Kozak z Komendy Powiatowej Policji w Puławach, mieszkanka Puław odebrała telefon z informacją, że wygrała 39 tys. zł. Wygrana była spowodowana udostępnieniem w reklamie swoich danych. Warunkiem przekazania wygranych pieniędzy było przekazanie swoich danych i numerów kart bankomatowych.

Ta informacja nie wzbudziła podejrzeń u kobiety, ponieważ kilka miesięcy wcześniej zauważyła reklamę łatwego zarobienia pieniędzy i podała swoje dane. Była zatem przekonana, że ten telefon jest z tym powiązany. Kobieta uwierzyła rozmówcy, podała numery do konta bankowego, numery do kart – przekazała Rejn-Kozak.

Kobieta nie otrzymała wygranych 39 tys. zł, a z jej konta w kilku przelewach łącznie zostało pobrane 13 tys. zł.

Kobieta sama podając numery konta bankowego, numery kart, serie, kody uprawdopodobniła ten przelew i okazało się, że nie mógł on być już zablokowany przez bank – dodała Rejn-Kozak.

Policja apeluje o zachowanie ograniczonego zaufania w takich sytuacjach i nie podawanie swoich danych do kont i kart bankowych obcym osobom.

Zabił siekierą rodziców i 7-letniego brata. Ruszył jego proces

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTurystyczna Honda NT1100 na pierwszym filmie. Premiera jeszcze w tym miesiącu!
Następny artykułZapora na polsko-białoruskiej granicy. Kiedy i za ile powstanie?