Lori Loughlin i jej mąż Mossimo Giannulli zostali skazani za udział w aferze korupcyjnej z 2019 r. Gwiazda telewizji i projektant mody dali łapówkę, by ich córki dostały się na wymarzoną uczelnię. I szybko pożałowali, bo razem z ponad 40 innymi osobami usłyszeli zarzuty.
Loughlin i Giannulli początkowo nie przyznawali się do winy, ale ostatecznie poszli na ugodę. Aktorka została skazana na 2 miesiące więzienia, 150 tys. dol. grzywny i 150 godz. prac społecznych. 57-letni Giannuli dostał 5 miesięcy więzienia, 250 tys. dol. grzywny i 250 godz. prac społecznych.
Louglin miała stawić się w więzieniu 19 listopada, ale dotarła tam już 30 października. Okazuje się, że już odsiedziała swój wyrok. Na wolność wyszła 27 grudnia, czyli święta Bożego Narodzenia spędziła za kratami. To jednak nie koniec. Teraz aktorkę czekają 2 lata nadzoru kuratora.
Mossimo Giannulli nadal odsiaduje wyrok. Do więzienia zgłosił się 19 listopada. Czekają go jeszcze ponad 3 miesiące za kratami.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS