A A+ A++

Po 12 latach derby Łodzi z trybun obejrzą kibice obydwu klubów. Nikt – policja, ŁKS czy Widzew jednak nie wiedzą, jak kibice zespołu z al. Unii dostaną się na obiekt drużyny z al. Piłsudskiego.

Derby Łodzi nie cieszą się dobrą sławą, jeśli chodzi o zachowanie kibiców na trybunach i przed meczem. Wyzwiska, palone flagi, race były na porządku dziennym. W latach 90. XX wieku i na początku XXI wieku kilkutysięczne tłumy maszerowały spod jednego stadionu pod drugi, oczywiście eskortowane przez setki policjantów. W tym czasie miasto często wyglądało jak sterroryzowane.

Derby Łodzi. Widzew gotowy na kibiców ŁKS

Ostatni raz derby Łodzi z kibicami obu drużyn na trybunach odbyły się w 2009 roku. Potem działacze, policja, władze miejskie robiły wszystko, by tego problemu się pozbyć. Najłatwiej było sprawić, by jeden klub z jakiegoś powodu nie wpuścił kibiców drugiego zespołu.

Tym razem Mateusz Dróżdż, prezes Widzewa uznał, że to musi się zmienić. Założył sobie, że kibice ŁKS wejdą na stadion przy al. Piłsudskiego i prawdopodobnie dopiął swego. Widzew wysłał 907 biletów do rywala zza miedzy i zapewnia, że jest gotowy na przyjęcie kibiców gości. – Wiele tygodni temu zaproponowaliśmy, by derby Łodzi odbyły się z kibicami obydwu drużyn i zdania nie zmieniliśmy. Jesteśmy gotowi na ich przyjęcie. Chcemy zapewnić wszystkim maksymalne bezpieczeństwo na trybunach – zapewnia Marcin Tarociński, rzecznik prasowy Widzewa.

Derby Łodzi. Kibice ŁKS przyjadą pociągiem, przyjdą?

Jednym z warunków gospodarzy był zorganizowany przyjazd kibiców ŁKS, najlepiej w jednej grupie i np. pociągiem. Do tej pory nie wiadomo jednak jak fani gości pojawią się na Widzewie. – Pociąg nie do końca jest dobrym rozwiązaniem, bo na jego trasie są miejsca, w których policja miałaby problemy z zabezpieczeniem – mówi specjalista od organizacji imprez masowych.

Według nieoficjalnych informacji kibice ŁKS chcieliby przejść spod swojego stadionu na Widzew. Tyle że nikt takich informacji nie jest w stanie potwierdzić. Nawet łódzka policja. – Nie wiemy jak kibice ŁKS dojada na stadion, to pytanie do miasta i służb, które mają zapewnić porządek. Od początku uważaliśmy, że fani gości powinni pojawić się tu w sposób zorganizowany i maksymalnie bezpieczny, by zminimalizować ryzyko – uważa Tarociński.

Za porządek w mieście odpowiada policja. Dlatego w interesie mieszkańców za … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułTrudny powrót do szkoły. Jak można pomóc dziecku?
Następny artykułPoznań: 25 mln na rozwój komunikacji publicznej!