ŁKA odbiera nowe minibusy. Kolejne mercedesy we wrześniu

Mieszkaniec @ 18:09, 06.07.2024r.
IP: *.*.216.110

ŁKA to kolej. Po co inwestować w autobusy jeśli od tego są inni przewoźnicy. Chyba że jakiś mądry urzędnik wpadł na pomysł jak jeszcze zmniejszyć rentowność przewozów pasażerskich. Zapłacimy wszyscy za te fanaberie.

Do Mieszkaniec @ 07:44, 07.07.2024r.
IP: *

Kulturalni ludzie stosują zasadę, że przed wydaniem opinii czy napisaniem komentarza, zwłaszcza krytycznego, po prostu czytają tekst, o którym się wypowiadają a czytając starają się robić to że zrozumieniem. W przypadku powyższej informacji jej zrozumienie nie jest szczególnie trudne, jest krótka, jasna, rzeczowa a jej tematem jest dowożenie, może jeszcze raz DOWOŻENIE pasażerów ŁKA z miejscowości, w których kolei nie ma, w celu zwiększenia liczby osób korzystających z połączeń kolejowych aglomeracji łódzkiej. Te autobusy nie są żadną fanaberią ani tym bardziej konkurencją dla innych przewoźników, w tym zwłaszcza dla słynnych Pekaesów zapowiadanych swego czasu przez Kaczyńskiego, które to wg niego miały docierać wszędzie w Polsce. Pekaesów Kaczyńskiego nie ma a minibusy do Bedonia, Andrespola czy Brzezin będą.

Mieszkaniec @ 13:54, 07.07.2024r.
IP: *.*.217.174

@UP
Gdybyś czytał lub czytała moją wypowiedź ze zrozumieniem to nie byłoby Twojego komentarza. To nie jest zadanie kolei.

Do Mieszkaniec @ 16:49, 07.07.2024r.
IP: *

Łolaboga! Wielce szanowny Panie dziaders! Mam nadzieję, że jesteś zwykłym szarym człowiekiem i nie decydujesz o działaniach innych ludzi, nie kierujesz innymi osobami i nie masz większego wpływu na ich przyszłość, bo żeby nie zauważyć, że świat, że życie ucieka do przodu i dla ciebie jest ono już daleko, daleko za horyzontem i to twoje oraz dziadygi z Żoliborza – “żeby było tak jak kiedyś”, na pewno się nie ziści? Naprawdę nie zauważyłeś, że np. telefon nie jest już telefonem, telewizja nie jest telewizją, przewozy Taxi nie są starą Taxi a kolej coraz mniej jest już tą koleją z dworcami, zawiadowcami, bagażowymi, bileterką, bufetową, babką klozetową i żeby kolej nie podzieliła losu tych twoich mitycznych “innych przewoźników”, musi zabiegać sama o pasażerów, także z miejscowości niekoniecznie leżących tuż przy trasach kolejowych. Ci twoi mityczni “inni przewoźnicy”, ja bym ich nazwał yeti, nie wywiązują się ze swych ról bo im się nie opłaci a najczęściej ich po prostu nie ma, więc ŁKA nie ma wyjścia i próbuje robić biznes na dowozie swych ewentualnych pasażerów. Może jej to wyjdzie, może nie, nie wiadomo ale jako kolej aglomeracyjna działa coraz lepiej, coraz prężniej. Brawo.