A A+ A++

Na terenie powiatu otwockiego rozpoczyna się kolejna tura szczepień ochronnych lisów przeciwko wściekliźnie. Powiatowy Lekarz Weterynarii w Otwocku zapowiada też kontrole obowiązkowych szczepień psów

BARBARA MICHAŁOWSKA

Mazowiecki Wojewódzki Lekarz Weterynarii informuje, że od 15 do 30 listopada na obszarze zagrożonym, obejmującym cały powiat otwocki, planuje się przeprowadzenie akcji szczepień lisów przeciwko wściekliźnie. Do środy, 10 listopada na terenie województwa mazowieckiego potwierdzono 84 przypadki wścieklizny, 46 z nich odnotowano w powiecie otwockim. W ciągu ostatniego miesiąca przypadki wścieklizny potwierdzono głównie u lisów. Pozytywny wynik testu otrzymano u czterech zwierząt znalezionych w Józefowie, po jednym w Gadce i Siwiance w gminie Kołbiel, Kącku i Żanęcinie w gminie Wiązowna, Dąbrówce w gminie Celestynów, Karczewie, Otwocku oraz Górkach w gminie Osieck. Powiatowy lekarz weterynarii Grzegorz Kurkowski tłumaczy, że obecnie problem w dużym stopniu dotyczy obszarów leśnych położonych w granicach administracyjnych miast: Józefowa, Otwocka i Karczewa. – Na tych obszarach nie możemy zrzucać szczepionek drogą lotniczą, dlatego to tam najszybciej rozprzestrzenia się wirus – mówi.

Grzegorz Kurkowski dodaje, że wścieklizna u lisów jest w powiecie otwockim bardzo dużym problemem. Być może już w listopadzie lub podczas następnej akcji szczepień, która ma odbyć się w lutym, na obszarach miejskich poza obszarami zabudowanymi i uczęszczanymi ścieżkami szczepionki będą rozkładane ręcznie. – Dla rozprzestrzeniania się wirusa nie ma znaczenia pora roku. Na wściekliznę nie ma lekarstwa. Jedyną skuteczną formą ochrony jest szczepienie. Dlatego alarmujemy, by szczepić nie tylko psy (co jest obowiązkowe), lecz także koty. Jeśli kot wyjdzie z mieszkania, nie mamy nad nim żadnej kontroli. Nie wiemy również, jakie inne zwierzęta spotka na swojej drodze – mówi lek. wet. Grzegorz Kurkowski. I dodaje, że inspekcja weterynaryjna oraz policja będą sprawdzać wykonanie obowiązku szczepienia psów. W razie stwierdzenia niewykonania obowiązkowego szczepienia, będą nakładane mandaty.

Do listopadowego szczepienia lisów zostanie użyty doustny preparat w formie „przynęty” zawierającej żywy szczep wirusa wścieklizny. Szczepionki będą zrzucane z samolotów w ilości 30 dawek na kilometr kwadratowy. Dawkę szczepionki będzie stanowił pakiet w postaci krążka koloru zielono-brązowego o intensywnym zapachu rybnym. Tereny szczepienia obejmą kompleksy leśne, pola, łąki z pominięciem akwenów wodnych. Szczepionka uodparnia wyłącznie lisy.

Po wyłożeniu szczepionki przez 14 dni psy należy wyprowadzać na smyczy, a koty trzymać w zamkniętych pomieszczeniach. W tych dniach przebywając na obszarach leśnych należy być szczególnie ostrożnym. Dotknięcie szczepionki przez człowieka spowoduje, że nie zostanie ona podjęta przez lisa. Każdy, kto miałby bezpośrednią styczność ze szczepionką (np. poprzez dotknięcie), powinien niezwłocznie skontaktować się z lekarzem medycyny. Należy także zwrócić uwagę na zwierzęta domowe, których ewentualny kontakt z preparatem należy zgłosić lekarzowi weterynarii. Termin akcji może ulec przesunięciu np. w przypadku wystąpienia złej pogody.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNie chowaj odblasków w szufladzie! Bądź widoczny na drodze!
Następny artykułKamil Durczok diagnozę poznał dzień przed Wigilią. Nie chciał ukrywać choroby