Robert Lewandowski z sześcioma trafieniami zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji najskuteczniejszych piłkarzy eliminacji do mistrzostw świata 2022. Już w sobotę może jednak podreperować swój dorobek.
Bartłomiej Bukowski
WP SportoweFakty
/ Mateusz Czarnecki
/ Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Memphis Depay oraz Aleksandar Mitrović – to dwójka zawodników, która aktualnie jest na prowadzeniu wyścigu po koronę króla strzelców eliminacji do przyszłorocznego mundialu.
Zarówno Holender jak i Serb mają na swoim koncie po 7 trafień. Robert Lewandowski, z 6 golami zajmuje miejsce tuż za ich plecami. Tyle samo trafień, co Polak, ma jednak także Eran Zahavi z Izraela.
“Lewy” w sobotę będzie miał jednak doskonałą okazję, by dogonić liderów. Polska zagra bowiem u siebie z jedną z najsłabszych drużyn Europy – San Marino. W pierwszym meczu obu zespołów, zawodnik Bayernu zanotował dwa trafienia, choć na boisku spędził zaledwie 45 minut. Tym razem może być podobnie.
Pełna klasyfikacja najlepszych strzelców eliminacji:
1. Memphis Depay – 7 goli
Aleksandar Mitrović – 7
3. Robert Lewandowski – 6
Eran Zahavi – 6
5. Serge Gnabry – 5
Harry Kane – 5
Romelu Lukaku – 5
Antoine Griezmann – 5
Erling Haaland – 5
Czytaj także:
– Wielkie przejęcie stało się faktem! Tak bogatych właścicieli nie ma nikt
– Kosmiczny wynik. Kamil Grosicki doczekał się goli
ZOBACZ WIDEO: Łukasz Fabiański żegna się z reprezentacją Polski. Prezes PZPN wskazał ulubioną interwencję bramkarza
Zgłoś błąd
WP SportoweFaktyPiłka w Europie
Reprezentacja San Marino
Polska
Piłka nożna
Reprezentacja Polski
Robert Lewandowski
Romelu Lukaku
Antoine Griezmann
Eran Zahavi
Aleksandar Mitrović
Serge Gnabry
Memphis Depay
Harry Kane
Erling Haaland
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Komentarze (2)
Mossad
Zgłoś komentarz
Piszacy to czlowieczku……pilka nozna to jest sport zespolowy, i nie ma znaczenia czy bramke strzeli Lewy czy Krycha. Ucz sie dziennikarstwa a moze nie zostaniesz marnym statystycznym
Czytaj całość
dziennikarzyna.
yes
Zgłoś komentarz
Kiedyś mówiono: “Musi na Rusi, w Polsce jak kto chce”.
Wywieracie presję na kibicach i zawodniku. Przyjechał z Bundesligi i nie może mieć spokoju.