Jak się dowiedzieliśmy, w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach problem dotyczy dziesięciu specjalistów dyżurujących na szpitalnym oddziale ratunkowym. Z lecznicą związani są umowami kontraktowymi. W tym przypadku okres wypowiedzenia wynosi zaledwie miesiąc. A to oznacza, że jeśli nic się nie zmieni, specjaliści przestaną dyżurować od października.
– Potwierdzam tę informację. Jakie są argumenty lekarzy? Nie godzą się na to, że inne szpitale są omijane, a pacjenci trafiają głównie do nas. Inni nie pracują tak, jak powinni – zarzuca Bartosz Stemplewski, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS