A A+ A++

W 1999 r. Jacoba po raz pierwszy skontaktowała się z dr Clinem, by zapytać, czy jest możliwość ustalenia, czy ma jakieś rodzeństwo. Lekarz stwierdził, że nawet jeśli, to nigdy ich nie znajdzie, bo dokumentacja medyczna została zniszczona. Jacoba na kilkanaście lat zostawiła tę sprawę. Dekadę później w Stanach furorę zaczęła robić firma przeprowadzająca testy DNA, dzięki którym Amerykanie mogli np. sprawdzić, czy mają jakiś krewnych, o których nie wiedzą. Nastał boom na robienie takich testów i Jacoba także sobie go zrobiła. Jej dane trafiły do bazy, a jesienią 2014 r. dostała informację, że ma aż siedmioro rodzeństwa. – Pojawiła się radość, ale i obawa. Cieszyłam się, że mam rodzeństwo, ale dlaczego było nas ośmioro? – opowiada.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCoraz więcej pasażerów korzysta z lotniska w Jasionce. 23 trasy na wakacje, m.in. do Włoch, Grecji i Turcji
Następny artykułNietrzeźwy turysta sprowadzony ze szlaku przez Straż Parku