A A+ A++

Tym razem służby zlikwidowały dwie fabryki oraz weszły na teren 12 adresów związanych z nielegalną produkcją papierosów na terenie powiatów: legionowskiego, nowodworskiego oraz wołomińskiego. Zatrzymano 16 osób oraz zabezpieczono 1,6 mln sztuk nielegalnych papierosów oraz 13 ton gotowego tytoniu wartych 8 mln zł


Jak podaje rzecznik Straży Granicznej na terenie powiatu nowodworskiego zlikwidowano dwie ogromne hale produkcyjne wraz z krajalnią i magazynami, podzielone na kilka pomieszczeń wypełnionych kartonami papierosów i gotowym tytoniem. W pełni wyposażoną działającą linię produkcyjną, paczkowaczkę, agregat prądotwórczy zasilający fabrykę w energię oraz magazyny, gdzie przechowywano krajankę tytoniową, papierosy popakowane w kartony z logo popularnych koncernów tytoniowych oraz liczne komponenty wykorzystywane podczas przestępczego procederu.

Na miejscu, oprócz maszyn wartych blisko 1,6 miliona złotych, zabezpieczono także ponad 1,6 miliona sztuk papierosów oraz przeszło 13 ton gotowego tytoniu do palenia. Wartość zabezpieczonego towaru szacuje się na blisko 8 mln złotych.

Prokuratura przedstawiła podejrzanym zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Jeden z zatrzymanych usłyszał zarzut kierowania tą grupa przestępczą. Ponadto zatrzymani są podejrzani o nielegalne wytwarzanie wyrobów tytoniowych, a także bezprawne wprowadzanie do obrotu towarów oznaczonych podrobionym znakiem towarowym kwalifikowane, jako przestępstwa karnoskarbowe. Decyzją sądu wszyscy zostali aresztowani na okres 3 miesięcy. Wszystkim zatrzymanym grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

red./ fot. Straż Graniczna

Komentarze

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWydatki na mieszkanie w budżecie domowym
Następny artykułPiS udaje, że walczy z antyszczepami. W rzeczywistości się ich boi, bo ma ich we własnych szeregach