A A+ A++

Władze miasta wycofały się z budowy połączenia drogowego ulicy Szwajcarskiej z Drogą Krajową 61, przy wiadukcie. Powodem ma być brak zgody 2 właścicieli nieruchomości na oddanie części działek za darmo

Decyzja ta jest zaskakująca i niezrozumiała, ponieważ wcześniej zabezpieczono w budżecie miasta środki na tę inwestycję oraz podjęto działania w celu opracowania projektu. Jak się okazało, prezydent zrezygnował z tej inwestycji już trzy miesiące temu. Jednak nie raczył o tym wcześniej poinformować rady.

Łącznik bardzo potrzebny

Łącznik ul. Szwajcarskiej z drogą krajową nr 61 umożliwiałby bezpośredni wyjazd z osiedla Piaski na te trasę. Według wstępnego projektu, od strony restauracji Carska miałaby powstać dwujezdniowa droga połączona z ul. Szwajcarską, która umożliwiłaby dojazd do Galerii Zegrzyńska i sklepu Biedronka oraz wjazd na wiadukt w kierunku Warszawy. Miało to być rozwiązanie podobne do tego jakie zaplanowano po dugiej stronie wiaduktu, od strony stacji paliw Shell. O zastosowanie takiego rozwiązania występowali już w 2018 r. mieszkańcy osiedla Piaski. – To jest bardzo dobre rozwiązanie, które poprawiłoby komunikację w tej części miasta oraz mogłoby znacząco ograniczyć nadmierny ruch samochodowy na osiedlu Piaski – argumentuje radny Mirosław Grabowski.

Powody rezygnacji z inwestycji

Z informacji prezydenta wynika, iż właściciel terenu, na którym zlokalizowana jest Galeria Zegrzyńska odmówił współpracy i nie wyraził zgody na ingerencję w jego działkę. I dlatego miasto odstąpiło od realizacji tej inwestycji. Z-ca prezydenta Marek Pawlak mówił, że miasto w przyszłości może wróci do tego tematu, a także iż wiele zależy też od użytkownika wieczystego terenu po drugiej stronie wiaduktu, gdzie od kilku lat planowana jest duża galeria handlowa. Natomiast prezydent Smogorzewski stwierdził, że zadziwiające w tej sprawie jest zachowanie właściciela terenu, który nie chciał przekazać go na cele inwestycji. Smogorzewski mówił, że nie tylko wykazał się on skandaliczną postawą i cwaniactwem, ale również podburzył właściciela sąsiedniej działki i obaj chcieli dostać odszkodowanie.

Nie chce oddać za darmo?

Jak się okazało, władze miasta zakładały, że dysponujący gruntami galerii Zegrzyńska oraz sklepu Biedronka przekażą należące do nich części działek, pod budowę łącznika, za darmo. Władze uznały bowiem, że oni również będą korzystać z planowanego rozwiązania. Prezydent Smogorzewski oświadczył, że być może dzierżawca tej nieruchomości „pójdzie po rozum do głowy” i powróci do rozmów z miastem.

„Trzymanie na inwestora”

Tym bardziej, że on – prezydent specjalnie nie wykonał uchwały rady miasta. – Wstrzymałem realizację tej uchwały, żeby ten pan nie wykupił tej działki. Ta państwa uchwała nie została zrealizowana, właśnie po to, żeby mieć kolokwialnie mówiąc „trzymanie na inwestora” – wyjaśniał Smogorzewski.
– Szkoda, że zawczasu nie porozumiano się z właścicielami terenu, które były potrzebne do budowy łącznika. Jego nie wybudowanie spowoduje, że będą na tym cierpieć mieszkańcy osiedla Piaski oraz Bukowca – podsumował radny Grabowski.

Wojciech Dobrowolski

Komentarze

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułIzrael oskarża Siły Ghods o podkładanie ajdików na Wzg. Golan
Następny artykułLisiecki o dwóch latach Trzaskowskiego: Zaskoczył, jest jeszcze gorszy niż Gronkiewicz-Waltz