Od 1 stycznia 2021 r. na Mazowszu wszedł w życie zakaz używania dmuchaw do liści. Kolejny jednak raz otrzymujemy sygnały, że do zakazu tego nie stosują się zatrudnione przez Urząd Miasta firmy oraz spółdzielnia mieszkaniowa SML-W
W związku z wejściem w życie programu ochrony powietrza, na terenie całego województwa mazowieckiego zaczął obowiązywać zakaz używania dmuchaw do liści. Przestrzeganie tego zakazu powinno być kontrolowane m.in. przez straż miejską, upoważnionych pracowników urzędów gminnych/miejskich czy inspekcję ochrony środowiska. Okazuje się jednak, że zakaz ten może być łamany przez same urzędy i instytucje.
Jakiś czas temu pisaliśmy o używaniu dmuchaw do liści przez firmę, która sprzątała ulice na III Parceli. Teraz odebraliśmy sygnał z osiedla Batory. Według mieszkańców, 27 października br. od godz. 8 rano dwie dmuchawy pracowały tam na pełnych obrotach. Podobnie miało być 2 tygodnie wcześniej.
Z naszych ustaleń wynika, że o sprawie została powia-domiona Inspekcja Ochrony Środowiska (WIOŚ). A 3 listopada br. inspektorzy WIOŚ przesłuchali nawet V-ce prezes Zarządu SML-W. Poinformowała ona, że sama spółdzielnia stosuje się do zakazu, a używać dmuchaw mogli pracownicy firmy zewnętrznej wynajętej przez spółdzielnię. Dlatego SML-W wystosowała odpowiednie pismo do tej firmy.
Jednak zdaniem mieszkańców, dmuchawami posługiwali się także pracownicy spółdzielni, którzy na co dzień np. sprzątają klatki schodowe. Na zadane przez redakcję pytania dotychczas SML-W nie udzieliła odpowiedzi.
Paweł Szyling
Komentarze
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS