A A+ A++

Blisko 4 miesiące potrzebowała spółka MS-EKO aby opuścić zajmowaną działkę przy ul. Sikorskiego w Legionowie. O opuszczeniu działki na ostatniej sesji poinformował prezydent Smogorzewski

Zgodnie z umową spółka powinna opuścić zajmowaną działkę do końca kwietnia br. Z uwagi na nieopuszczenie działki spółka będzie musiała zapłacić ok. 7 tys. zł. za każdy miesiąc zwłoki.

O co chodzi?

W grudniu ub. roku miejska spółka KZB podpisała umowę z firmą MS-EKO pod budowę stacji przeładunkowej w Legionowie. Decyzja ta wzbudziła niepokój wśród mieszkańców, którzy zaczęli protestować w obawie o to, że w Legionowie, prócz przeładowni powstanie również składowisko odpadów.

Wystraszeni radni

Skala protestu oraz niedopowiedzenia ze strony miejskiego Ratusza spowodowały, że miasto wycofało się z tej umowy. Pomimo początkowego wyrażenia zgody na inwestycję radni w trakcie Sesji Nadzwyczajnej, która odbyła się 16 lutego br. zdecydowali o rozwiązaniu niekorzystnej dla miasta umowy. Tym samym spółka do końca kwietnia opuścić zajmowany teren.

Nie chcieli opuścić terenu

Po rozwiązania umowy spółka MS-EKO nadal nadal jednak bezumownie zajmowała teren. W związku z tym pod koniec maja br. zastępca prezydenta Piotr Zadrożny zapowiedział skierowanie sprawy do sądu. Groźba procesu najwyraźniej poskutkowała, ponieważ z działki zniknęły samochody jak również ciężki sprzęt. Tym samym definitywnie zakończyła się sprawa stacji przeładunkowej w Legionowie.

red.

Komentarze

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułGoogle Pixel Fold przetestowany pod każdym kątem w kwestii wytrzymałości. Konstrukcja ma swoje słabe punkty
Następny artykuł“Nie mam wątpliwości”. Pence: Będziemy musieli wysłać naszych żołnierzy