A A+ A++

Legalizacja marihuany do celów rekreacyjnych oraz jej rosnąca sprzedaż nie przyczyniły się do wzrostu liczby młodych osób nadużywających substancji psychoaktywnych – informuje czasopismo „JAMA Pediatrics”.

Najnowsza publikacja (http://dx.doi.org/10.1001/jamapediatrics.2024.0555), która ukazała się na jego łamach, opisuje wyniki badania oceniającego wpływ legalizacji rekreacyjnej marihuany na uzależnienia młodzieży nie tylko od konopi indyjskich, ale także od tytoniu i alkoholu.

Jak przypominają autorzy artykułu z Boston College oraz University of Maryland, w ostatniej dekadzie doszło do znaczących zmian w zakresie oficjalnego dopuszczenia stosowania marihuany. Od 2012 roku do chwili obecnej 24 stany USA oraz Waszyngton zalegalizowały jej użytek w celach rekreacyjnych, a 18 innych dopuściło detaliczną sprzedaż.

Mimo iż wcześniejsze badania sugerowały, że małoletni użytkownicy rekreacyjnej marihuany nie są istotnie bardziej narażeni na korzystanie z innych substancji psychoaktywnych, to jednak eksperci podkreślili potrzebę ciągłego monitorowania tych dwóch zjawisk i potencjalnych zależności między nimi, szczególnie biorąc pod uwagę coraz większą dostępność konopii indyjskich.

„My także odkryliśmy ograniczone powiązania między legalizacją rekreacyjnej marihuany i jej sprzedażą a używaniem substancji psychoaktywnych przez młodzież, co stanowi potwierdzenie wcześniejszych ustaleń” – informują autorzy publikacji.

Z ich badania, którym objęto łącznie 900 tys. uczniów szkół średnich w 47 stanach, wynika, że legalizacja korzystania z marihuany do celów rekreacyjnych wiąże się z umiarkowanym spadkiem użytkowania nie tylko jej, ale także alkoholu i e-papierosów przez młode osoby, zaś legalizacja sprzedaży detalicznej tej substancji jest związana ze znacznie niższym użytkowaniem e-papierosów.

„Nasze wyniki sugerują, że legalizacja rynku konopi indyjskich nie ułatwia młodzieży rozpoczynania używania różnych substancji psychoaktywnych” – zauważają badacze.

Z punktu widzenia zdrowia młodzieży nie wszystkie wyniki badania są jednak pozytywne. Jednym z negatywnych skutków związanych z uruchomieniem sprzedaży detalicznej rekreacyjnej marihuany było to, że młodzież, która korzystała z niej już wcześniej, zaczęła robić to częściej.

***

Jeśli chodzi o inne dowody naukowe, to np. niedawne badanie nastolatków z Waszyngtonu wykazało ogólny spadek używania marihuany od czasu jej legalizacji. Kolejna analiza z końca ubiegłego roku pokazała zaś, że kanadyjscy uczniowie szkół średnich uważają, iż dostęp do marihuany jest trudniejszy, odkąd rząd zalegalizował tę substancję w całym kraju w 2019 r. W okresie objętym badaniem ogólne użycie konopi spadło z 12,7 proc. w 2018 r. do 7,5 proc. w latach 2020–2021, mimo że ich sprzedaż detaliczna marihuany wzrosła.

Jeszcze jedna analiza przeprowadzona przez amerykańskie CDC wykazała, że wskaźniki bieżącego i całkowitego używania konopi indyjskich wśród nastolatków cały czas spadają w związku z ruchem legalizacyjnym.

Według odrębnych danych użytkowanie marihuany i niektórych psychodelików przez osoby dorosłe osiągnęło „historyczne maksimum” w 2022 r.

Autorka: Katarzyna Czechowicz

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKamiński i Wąsik kłamali. Polskie służby dysponowały najbardziej zaawansowaną wersją Pegasusa [NASZ NEWS]
Następny artykułWybory: jak zagłosowali jastrzębianie? Jaka była frekwencja?