A A+ A++

To powoduje nie tylko dyskomfort, ale może prowadzić do poważnych dolegliwości i obniżenia jakości życia. Jeżeli zawodzą wszystkie metody, z pomocą tej grupie pacjentów przychodzą operacje plastyczne.

W ciągu ostatnich 40 lat populacja osób otyłych zwiększyła się trzykrotnie. Na świecie są już 2 mld dorosłych, którzy mają problem z nadwagą. 650 mln ma poważną nadwagę.

Epidemia otyłości atakuje też Polskę. Jak wynika z danych Narodowego Funduszu Zdrowia i Głównego Urzędu Statystycznego, już co drugi dorosły w Polsce (powyżej 15 lat) ma kilka kilogramów za dużo. Troje na pięcioro z nas ma nadwagę, a jedna osoba na cztery jest otyła. W ciągu ostatnich lat odsetek dorosłych cierpiących na otyłość w Polsce systematycznie rośnie, a prognozy nie są optymistyczne. W 2025 roku otyłych będzie już 26 proc. kobiet i 30 proc. mężczyzn.

Jak wynika z Narodowego Testu Polaków 2020, problem nadmiernej masy ciała częściej występuje u mężczyzn i dotyka aż 74 proc. z nich. 46 proc. mężczyzn ma nadwagę, a 28 proc. jest otyłych. W przypadku kobiet 50 proc. zmaga się z nadmiernymi kilogramami, 29 proc. ma nadwagę, a 21 proc. problem z otyłością.

Co gorsza, nie dotyczy on tylko dorosłych. NFZ i lekarze od lat alarmują: polskie dzieci tyją najszybciej w Europie. Już ponad 18 proc. jedenasto- i dwunastolatków ma nadwagę, a przeszło 3 proc. jest otyłych. W przypadku osób poniżej 20. roku życia nadwagę ma ok. 20 proc. dziewcząt i 31 proc. chłopców, a 5 proc. dziewcząt i 13 proc. chłopców jest otyłych.

Co z tego że szczupły, jak skóra wszędzie zwisa

Ale są i tacy, którym udaje się schudnąć. Jak Tomasz, który stracił 40 kg. – To nie było łatwe. To były dwa lata ciężkiej pracy. Dieta, ćwiczenia, samodyscyplina, konsekwencja. Ale nie miałem nawet 30 lat, ludzie wokół mnie korzystali z życia, a ja miałem coraz więcej problemów z chodzeniem, z sercem. Wejście na drugie piętro sprawiało mi trudność, łapałem zadyszkę po kilku krokach. Wiedziałem, że jeśli teraz tego nie zrobię, to nigdy mi się nie uda – opowiada.

Udało się, ale po utracie wagi na brzuchu i piersiach Tomasza został nadmiar skóry. Próbował zabiegów medycyny estetycznej, ale zwiotczała skóra nie była w stanie się obkurczyć. W końcu Tomasz trafił do chirurga plastycznego, dr Katarzyny Michalskiej ze Szpitala na Klinach, na zabieg usunięcia nadmiaru skóry.

– Wielu z nas wydaje się, że utrata kilogramów to koniec naszych problemów, będziemy szczupli i wreszcie zadowoleni z siebie. Niestety, często po utracie masy ciała, czy to w wyniku diety, czy operacji bariatrycznych, czy nawet po ciąży, zostaje nadmiar skóry. A ona może pojawić się wszędzie: na brzuchu, piersiach, udach i pośladkach czy nawet na ramionach. Często okazuje się, że pozbycie się jej jest większym wyzwaniem niż samo schudnięcie – wyjaśnia dr Michalska. I przyznaje, że nie ma jednej zasady, która powie nam, kto i po utracie jakiej masy będzie narażony na to, że zostanie mu nadmiar nieestetycznej skóry.

– Oczywiście bardziej prawdopodobne jest to u osób po operacjach bariatrycznych, które szybko tracą 40, 50, 60 kg. Ale nadmiar skóry dotyczy też osób, które w wyniku diety i ćwiczeń straciły np. 20 czy 30 kg, czy nawet kobiet, które chudną po ciąży. Rodzą dziecko, ćwiczą, chudną, ale skóra się nie obkurcza i dochodzi do opadnięcia piersi, zwiotczenia skóry brzucha – tłumaczy dr Michalska. Dużo zależy od rodzaju skóry – im mniej włókien kolagenowych, im mniej sprężysta skóra, tym większe prawdopodobieństwo, że po utracie kilogramów będziemy zmagać się z problemem nadmiaru zwisającej skóry. I tu zła wiadomość: – Na to mamy niewielki wpływ, bo niestety jakość naszej skóry to genetyka. Możemy sobie pomagać, stosować kosmetyki, suplementy diety, ale genów nie oszukamy, genetyka zawsze nas dogoni – mówi dr Michalska.

Skóra nie musi zwisać. Jej nadmiar można usunąć

Ale są i dobre informacje, ponieważ nadmiar skóry można usunąć operacyjnie. Dlatego też coraz więcej osób borykających się z tym nieestetycznym problemem decyduje się na operację plastyczną. Jak wynika z badań „Temporal and Demographic Factors Influencing the Desire for Plastic Surgery after Gastric Bypass Surgery” („Czasowe i demograficzne czynniki wpływające na chęć wykonania operacji plastycznej po operacji żołądka”) przeprowadzonych przez amerykańskich naukowców, 80 proc. osób ankietowanych wyrażało chęć poddania się operacji plastycznej po operacji bariatrycznej.

Także w Polsce operacje usunięcia nadmiaru skóry po utracie wagi są coraz bardziej dostępne i popularne, choć nie są to zabiegi tanie. Plastyka piersi to koszt od 15 tys. zł, a brzucha od ok. 16 tys. zł. Zabiegi postbariatryczne mogą być też refundowane przez NFZ w przypadku chirurgicznego leczenia otyłości lub gdy pacjent udowodni, że nadmiar skóry jest przyczyną poważnych dolegliwości.

W Szpitalu na Klinach wykonuje się ok. 10 takich zabiegów miesięcznie. Najczęściej przeprowadza się abdominoplastykę, czyli operację okolicy powłok brzusznych, które stanowią ok. 55 proc. wszystkich zabiegów mających na celu redukcję nadmiaru skóry. Na drugim miejscu jest lifting piersi, potem plastyka ramion i na końcu plastyka pośladków oraz ud.

Choć założenie i cel wszystkich tych operacji są podobne, to techniki operacyjne i stopień komplikacji zabiegów różnią się między sobą. Plastyka ramion oraz pośladów i ud należą do prostszych zabiegów, ponieważ mamy tu do czynienia z dość prostym wycięciem skóry i zszyciem w taki sposób, aby blizna była jak najmniej widoczna – wyjaśnia dr Katarzyna Michalska. Operacje brzucha i lifting piersi są bardziej skomplikowane.

Lifting piersi

Jak dochodzi do tego, że i piersi po utracie kilogramów tracą swą jędrność i poprawny wygląd? – Piersi mają budowę gruczołowo-tłuszczową. Jeśli więc osoba otyła chudnie, to pozbywa się nie tylko tkanki tłuszczowej, ale również gruczołów budujących pierś, które wraz z upływem czasu ulegają zanikowi. Pozostają nam wtedy zwiotczałe lub mniej jędrne piersi – wyjaśnia dr Michalska i podkreśla, że problem nie dotyczy tylko kobiet, ale też może dotknąć mężczyzn, choć w mniejszej skali.

Ratunkiem jest lifting piersi. Operacje wykonuje się w znieczuleniu ogólnym. Podczas zabiegu lekarz usuwa nadmiar skóry, podnosi pierś i aby nadać jej bardziej estetyczny wygląd, może też wypełnić ją niewielkim implantem, by była bardziej jędrna i kształtna. Dodatkowo zmieniane jest też umiejscowienie brodawki sutkowej i otoczki, które z powodu nadmiaru skóry naturalnie ulegają obniżeniu.

Plastyka powłok brzusznych

Najbardziej popularnym zabiegiem związanym z redukcją nadmiaru skóry jest abdominoplastyka, czyli usunięcie skóry z brzucha, której podczas zabiegu można wyciąć nawet 40-50 cm. Na czym polega taki zabieg? Po pierwsze warto wspomnieć, że zabieg nie wiąże się tylko z prostym usunięciem skóry, ponieważ w jego trakcie lekarz musi odpreparować całą skórę sponad mięśni brzucha aż do łuków żebrowych, a następnie wymodelować i wytaliować warstwę mięśniową brzucha. Warto pamiętać, że otyłość to nie tylko nadmiar tkanki tłuszczowej, który widzimy na zewnątrz, ale to także rozciągnięte mięśnie wewnątrz jamy brzusznej wskutek nadmiaru tkanki tłuszczowej. To wszystko komplikuje cały zabieg, ponieważ w trakcie jego trwania musimy nie tylko zgrabnie usunąć nadmiar tkanek na zewnątrz i wewnątrz, ale również odpowiednio je wymodelować i zszyć w najbardziej możliwy estetyczny sposób – mówi dr Michalska.

Jakie mogą pojawić się powikłania? W przypadku operacji brzucha lekarz musi być przygotowany np. na przepuklinę pępkową czy przepuklinę kresy białej, które należy zaopatrzyć jednoczasowo podczas operacji usunięcia nadmiaru skóry. Może dojść także do martwicy skóry czy pępka, a w przypadku piersi do martwicy brodawki i otoczki. Na szczęście powikłania operacji plastycznych związanych z usuwaniem nadmiaru skóry występują niezwykle rzadko i w praktyce dotyczą zaledwie kilku procent pacjentów.

Nowa jakość życia

Korzyści są natomiast ogromne. Tomasz, który zdecydował się na zabieg: – Człowiek dostaje nową jakość życia. Komfort fizyczny i psychiczny. Nie muszę się już wstydzić wielkich fałdów – mówi.

A dr Michalska podkreśla, że estetyka, komfort życia i lepsza jakość to jedno, ale nadmiar skóry jest też niebezpieczny ze względów zdrowotnych. – Najgorzej jest w lecie, kiedy skóra naturalnie się poci. Wystarczy sobie wyobrazić np. nadmiar skóry na udach i sytuację, kiedy nie można założyć letniej sukienki, ponieważ mamy do czynienia z otartymi udami czy nawet ranami w okolicy otarć. Analogiczna sytuacja ma miejsce w przypadku, kiedy zdecydujemy się na spodnie, ponieważ wtedy skóra boleśnie się odparza. Podobne sytuacje mają miejsce również w przypadku nadmiaru skóry na piersiach i brzuchu – opowiada dr Michalska.

Lekarze wskazują, że w miejscach, gdzie mamy nadmiar skóry, tworzą się stany zapalne w obrębie fałdów, a skóra dodatkowo narażona jest na odparzenia i wyparzenia. W fałdach ponadto gromadzą się grzyby i bakterie, którym sprzyja wilgoć i ciepło. Skóra narażona jest więc jeszcze dodatkowo na szereg chorób dermatologicznych. Nadmiar skóry spowoduje też, że trudno się ubrać, poruszać czy dbać o higienę tych trudno dostępnych miejsc. – I jest jeszcze jeden aspekt – mówi dr Michalska. Amerykańscy naukowcy poddali grupę otyłych osób operacjom bariatrycznym. Następnie podzielili ich na dwie podgrupy: jedną poddali operacjom plastycznym usunięcia nadmiaru skóry, a drugiej nie. Wyniki? Grupa poddana zabiegom usunięcia nadmiaru skóry rzadziej z powrotem przybierała na wadze.

Cennik

Plastyka powłok brzusznych (abdominoplastyka) – wskazania medyczne 18 000 zł

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZmarł ks. František Lízna – duszpasterz Romów, więźniów i bezdomnych
Następny artykułLupin 2 na pierwszym zwiastunie. Netflix szykuje widzów na nową historię