A A+ A++

Lech Poznań po raz pierwszy w historii będzie walczył w europejskich pucharach z rywalem z Cypru. Los wybrał dla Kolejorza Apollon Limassol. Mecz zostanie jednak rozegrany na stadionie w Nikozji. To tam Apollon rozgrywa swoje “domowe” mecze w europejskich pucharach, choć cieszą się one znikomym zainteresowaniem fanów.

Lech swój mecz rozegra już w środę, bo w czwartek na stadionie swój mecz eliminacyjny w Lidze Europy zagra APOEL Nikozja. Pierwszy gwizdek w meczu Apollon-Lech już o godz. 18, a to oznacza, że piłkarzom “Kolejorza” przyjdzie grać w trudnych warunkach atmosferycznych –  przy wysokiej temperaturze. Właśnie dlatego trener Dariusz Żuraw chciał, by piłkarz już w poniedziałek wylecieli na Cypr i zyskali więcej czasu na aklimatyzację.

Może nie jedziemy w roli faworyta, ale szanse są równe. Uważam, że jesteśmy w stanie przejść do następnej rundy – podkreślał trener Lecha Poznań Dariusz Żuraw. Wiemy, że zagramy na dobrze przygotowanym boisku, a my takiego potrzebujemy, żeby zagrać dobry mecz. Musimy zagrać mocno skoncentrowani, zarówno w defensywie oraz w ofensywie i z zimną krwią wykorzystywać każdą szansę, bo tych okazji może nie być zbyt wiele – wyliczał.

Apollon to obecnie lider cypryjskiej ligi. W czterech meczach zgromadził 10 punktów i ma świetny bilans bramek: 11-2. Pokonał na przykład 3:1 Anorthosis Famagusta, a więc klub z ligowej czołówki. Wyniki uzupełniają zwycięstwo nad FC Pafos (1:0) i Ermis Aradippou (6:0) oraz remis z Doxą Katokopias (1:1). W poprzednich rundach eliminacji Ligi Europy Apollon wyeliminował kolejno: gruzińskie FC Saburtalo (5:1 u siebie) i greckie OFI Kreta (1:0 na wyjeździe).

Najlepszym strzelcem klubu w tym sezonie jest Bagaliy Dabo. Strzelił 5 bramek (3 w eliminacjach Ligi Europy i 2 w lidze cypryjskiej). Urodzony we Francji 32-latek zanotował już także 3 asysty. Na Cypr trafił w lipcu z Nefczi Baku. W Azerbejdżanie grał przez ostatnich kilka sezonów.

W Apollonie znajdziemy dużą grupę zawodników po trzydziestce, którzy stanowią w dużej mierze o sile zespołu. Hiszpański obrońca Hector Yuste (32 lata), Francuz Valentin Roberge (33), urodzony w Argentynie defensywny pomocnik Estaben Sachetti (34), Francuz Nicolas Diguiny (32) – to podstawowi zawodnicy klubu z Limassol. Z młodych piłkarzy warto wyróżnić węgierskiego środkowego obrońcę Atillę Szalaia. 22-latek zdobył w tym sezonie już dwie bramki – w tym zwycięską w pojedynku z OFI. W kadrze Apollonu znajdziemy także Serbów, Portugalczyka, Greka, Szwajcara czy reprezentanta Curacao. W wyjściowej jedenastce na mecz z OFI znalazł się tylko jeden Cypryjczyk – bramkarz Dimitris Dimitriou. Z ławki rezerwowych wszedł jeszcze Ioannis Pittas. Bardzo międzynarodowo powinien wygląda także skład Apollonu na mecz z Lechem.

Zwycięzca pojedynku Apollon-Lech w decydującej rundzie eliminacji Ligi Europy zagra za tydzień z belgijskim Royalem Charleroi lub z serbskim Partizanem Belgrad.

W  czwartek o czwartą rundę eliminacji Ligi Europy zagrają dwa inne polskie kluby. Piast Gliwice na wyjeździe z FC Kopenhagą, a Legia Warszawa u siebie z mistrzem Kosowa Dritą Gnijlane. 

Zobacz również:

Kłopoty Lewandowskiego. Jego były agent donosi do fiskusa i żąda milionów

Opracowanie:
Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł„Przyjazny Kąt” w akcji prospołecznej na rzecz zwierząt z „Przytuliska”
Następny artykułW Warszawie powstanie hostel dla osób LGBT. Trzaskowski jak Wałęsa, “za, a nawet przeciw”