A A+ A++

Lech Poznań jedynie zremisował ze Stalą Mielec na początek rundy wiosennej PKO Ekstraklasy. Oczywiście scenariusz był inny, ale trener Kolejorza John van den Brom uważa, że w na Podkarpaciu nie zgadzał się tylko wynik. Do gry poznaniaków nie ma zastrzeżeń.

Lech Poznań do wznowienia PKO Ekstraklasy podchodził z jasnym celem. Kolejorz od pierwszego spotkania miał gonić Raków Częstochowa i wywierać na niego presję w walce o mistrzostwo Polski. Jednak po końcowym gwizdku piątkowego meczu było wiadomo, że plan ten już na starcie spalił na panewce.

Lech Poznań nie przełożył dobrej gry na wynik

Bezbramkowy remis w Mielcu dał oczywiście zaledwie jeden punkt do ligowej tabeli, ale trener John van den Brom po meczu był zadowolony z gry swojego zespołu i wypełnienia planu na to spotkanie. – Wydaje mi się, że z obu stron to był otwarty mecz i kibice mogli obserwować dwa zespoły, które chciały wygrać. O to chodzi w piłce. Już przed meczem wiedzieliśmy, że będzie nam tu trudno, bo z tego co mi powiedziano Lech ma wyjazdowe problemy ze Stalą Mielec. Byliśmy na to gotowi i widziałem po zespole, że jest przygotowany na start ligi. Jednak okazało się, że przy takim meczu na koniec potrzebujesz czegoś więcej – skomentował Holender.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOtwarto Mosty Pomorskie we Wrocławiu
Następny artykułKtoś podpalił budynek przy dawnym basenie