Czwartkowy poranek przyniósł utrzymanie status quo na polskim
rynku walutowym. Kurs euro pozostał „przyklejony” do poziomu 4,55 zł i nie
zareagował na dane z polskiej gospodarki.
W czwartek o 9:20 kurs euro
kształtował się na poziomie 4,5557 zł, praktycznie bez zmian względem środowego
wieczoru. Z sytuacją, gdy kurs EUR/PLN
utrzymuje się w pobliżu 4,55 zł, mamy do czynienia od zeszłego tygodnia.
Na rynku spekuluje się, że strefa 4,50-4,60 zł odpowiada
kierownictwu Narodowego Banku Polskiego, które chciałby
mieć walutę słabszą niż przed koronakryzysem.
Być może dlatego na notowania złotego najmniejszego wpływu
nie miały nadspodziewanie dobre wyniki marcowej produkcji przemysłowej. Roczna
dynamika produkcji okazała się najwyższa od 15 lat. W czwartek poznamy
statystyki sprzedaży detalicznej, produkcji budowlano-montażowej oraz wskaźniki
koniunktury gospodarczej. Dane te w krótkim terminie raczej nie będą miały
wpływu na notowania złotego.
Bez większych zmian pozostawały notowania dolara
amerykańskiego, za którego w czwartek rano płacono 3,7803 zł. Kurs franka
szwajcarskiego wynosił 4,1302 zł i był o pół grosza wyższy niż dzień
wcześniej. Również o pół grosza drożał funt
brytyjski, wyceniany przez rynek na 5,2679 zł.
KK
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS