A A+ A++

“Babcia, która kocha kulturystykę, znalazła w lokalnej siłowni coś więcej niż tylko zdrowy tryb życia — również znalazła miłość życia” – pisze o Sue Bettridge z Nowej Zelandii portal metro.co.uk. 54-letnia kulturystka i trenerka personalna przekonuje, że w każdym wieku można dokonać zmiany stylu życia.

— To niesamowity sposób na budowanie poczucia własnej wartości. Nigdy nie jest za późno, a ty nigdy nie jesteś za stary, żeby się zmienić. To wewnętrzne poczucie pewności, które trudno wyrazić słowami. Właściwe odżywianie zapewni organizmowi narzędzia, których potrzebuje, ale to jak bardzo zmienisz swoje ciało, zależy od tego, jak bardzo tego chcesz — twierdzi Bettridge, cytowana przez metro.co.uk.

Sue pierwszy raz poszła na siłownię, kiedy jej 25-letnie małżeństwo z ukochanym z liceum zakończyło się rozwodem w 2013 roku. Kulturystyka dała jej impuls do nowego życia. Dziś 54-latka imponuje muskulaturą, której z pewnością pozazdrościłoby jej wielu mężczyzn. Fani nie mają wątpliwości – Sue Bettridge to najlepiej zbudowana babcia na świecie.

— Trening fitness pomógł mi odbudować pewność siebie. A teraz ten sport przyniósł mi nową miłość — 60-letniego Simona. Po prostu idealnie do siebie pasujemy. Oboje kochamy kulturystykę i zdrowe odżywianie, a fizycznie nasze ciała mają podobną definicję. Trenuję obecnie 90 minut dziennie, sześć dni w tygodniu — zdradziła.

Bettridge z sukcesami występuje na scenie kulturystycznej. Jest triumfatorką zawodów WWF Asia Pacific Champion 2017, a także mistrzynią Nowej Zelandii sześć lat z rzędu (w latach 2013–19).

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWspólny Las – akcje z okazji Międzynarodowego Dnia Lasów
Następny artykułWięcej sztuki i historii w domu kultury w Koprzywnicy