Sporo jest w kraju instytucji, które borykając się z problemem niewystarczającej dotacji, są zmuszane do tego, by te przychody własne nieustannie zwiększać. Najprościej jest zarobić na imprezach komercyjnych, na rozrywce. Tylko wtedy rodzi się pytanie: czy potrzebna jest do tego filharmonia? – pyta Przemysław Neumann, który latem pożegna się ze stanowiskiem dyrektora Filharmonii Opolskiej.
Przemysław Neumann na stanowisku dyrektora Filharmonii Opolskiej im. Józefa Elsnera w Opolu pracuje od 2015 roku. Od września stanie na czele Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie. Opolski Urząd Marszałkowski już ogłosił konkurs na jego następcę, który ma się zakończyć do 30 czerwca 2024 roku.
Piotr Zapotoczny: Jesienią 2022 roku urząd marszałkowski poinformował, że przedłużył panu umowę na kolejne pięć lat. Tymczasem, pod koniec ubiegłego roku ze Szczecina przyszła wiadomość, że wygrał pan konkurs na dyrektora tamtejszej filharmonii. Skąd ta decyzja o zmianie?
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS