A A+ A++

“Co jest Pana/Pani zdaniem głównym źródłem wysokiej inflacji w Polsce?” — zapytano ankietowanych. Wśród możliwych odpowiedzi znalazły się: polityka Rosji i wojna w Ukrainie; polityka rządu Mateusza Morawieckiego i prezesa NBP Adama Glapińskiego; polityka poprzednich rządów, tj. Ewy Kopacz i Donalda Tuska; polityka UE; nie wiem.

58 proc. odpowiedziało, że głównym źródłem inflacji jest zarządzanie Morawieckiego i Glapińskiego. 51 proc. wskazuje na politykę Rosji i szantaż energetyczny Putina, 14 proc. na politykę poprzednich rządów.

Wyniki sondażu oznaczają, że ponad połowa badanych winą za inflację obarcza rząd i Narodowy Bank Polski. Jak podkreśla OKO.press, chociaż NBP jest teoretycznie niezależną instytucją, to wizerunkowo prezes Adam Glapiński jest kojarzony z polityką obozu rządzącego. Decyzje przez niego podejmowane idą na konto PiS.

Inaczej rozkłada się wachlarz odpowiedzi wśród wyborców PiS. Elektorat partii rządzącej ocenia, że to polityka Rosji, w tym wojna w Ukrainie, ma największy wpływ na wzrost cen. “Zwolennicy rządzących chętniej o wywołanie wysokiej inflacji w pierwszej kolejności obwiniają nierządzącą od 7 lat Platformę Obywatelską (15 proc. wskazań) niż obecny rząd (10 proc.)” — podaje serwis.

W sondażu Ipsos dla OKO.press zadano też pytanie o przyszłość. “Czy zgadza się Pan/Pani z opiniami, że Polskę czeka w najbliższym czasie poważny kryzys gospodarczy, który boleśnie odczują obywatele?” — zapytano.

“Łącznie aż 79 proc. badanych sądzi, że Polskę czeka w najbliższym czasie poważny kryzys gospodarczy. Ponad połowa badanych jest tego pewna. Optymistów jest niewielu: 14 proc. raczej nie zgadza się z opinią o nadchodzącym kryzysie, jedynie 4 proc. zdecydowanie się z nią nie zgadza” — informuje serwis. Wśród wyborców PiS 48 proc. uważa, że poważnego kryzysu nie będzie, aż 46 proc. mówi, że taki kryzys nadchodzi. Wyborcy innych partii o nadchodzących kłopotach gospodarczych są wręcz przekonani.

Ekonomiści w rozmowie z OKO.press zaznaczają, że precyzyjna odpowiedź na pytanie, jakie są główne przyczyny inflacji, jest niejednoznaczna i trudna. Serwis zauważa, że ważnym jej czynnikiem była pandemia COVID-19. “Mamy też w Europie szantaż energetyczny Putina i wymuszone, przyspieszone odejście od rosyjskiej energii. No i na koniec mamy banki centralne, które od dawna nie musiały reagować w ten sposób, więc siłą rzeczy popełniają błędy” — podaje serwis. Dodaje, że rzadko kiedy w III RP prezes NBP skupiał tyle uwagi, co dziś. A Glapiński na każdym kroku udowadnia, że nie jest osobą, która potrafi tą uwagą odpowiednio zarządzać.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKolorowa niedziela
Następny artykułBenefis Jerzego Hoffmana z okazji 90 urodzin; Hoffman: spełniłem zawodowe marzenie