A A+ A++

Były proboszcz parafii w Obiechowie, który miał prowadzić samochód, mając ok. 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, dalej nie ma ogłoszonych zarzutów. Prokuratura twierdzi, że “jest problem z ustaleniem miejsca pobytu mężczyzny”.

Prokuratura przyznaje, że jest wydane postanowienie o przedstawieniu zarzutów, ale ksiądz Czesław K. jeszcze ich nie usłyszał. Nie został też przesłuchany. Czemu? – Mamy problem z ustaleniem jego miejsca pobytu. Policja prowadzi czynności operacyjne w tej sprawie – odpowiada Ewa Bukowska, szefowa Prokuratury Rejonowej w Jędrzejowie. Pytana, czy w kieleckiej kurii diecezjalnej śledczy ustalali miejsce pobytu księdza, odpowiada, że według policji “nie udało się [tam] uzyskać tej informacji”.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMasz niepotrzebny, ale sprawny sprzęt? Nie wyrzucaj, zanieś tam
Następny artykułPoseł z Bochni wystąpił w Sejmie z mocną krytyką rządu PiS