Dzisiaj, 28 listopada (14:08)
Krzysztof Jackowski znów podzielił się z internautami swoimi przeczuciami dotyczącymi przyszłości. W drugiej części filmiku pod tytułem „Wizja na rok 2023” opowiedział o tym, co jego zdaniem wydarzy się już niedługo w Polsce i na świecie. Słowa najpopularniejszego jasnowidza w naszym kraju nie napawają optymizmem. Wręcz przeciwnie – Jackowski przeczuwa, że nadchodzące miesiące będą dla Polaków wyjątkowo trudne. Dlaczego?
Krzysztof Jackowski regularnie dzieli się z internautami swoimi wizjami dotyczącymi przyszłości. W transmisjach na YouTube mówi, co jego zdaniem wydarzy się już niedługo. Niestety, przepowiednie jasnowidza rzadko są optymistyczne. Zazwyczaj napawają lękiem i niepokojem. Tak było również tym razem.
Wielkimi krokami zbliża się koniec roku. Jackowski postanowił nagrać dwuczęściowy materiał o tym, co – zgodnie z nawiedzającymi go przeczuciami – wydarzy się w nowym, 2023 roku. Kilka dni temu w sieci pojawiła się druga część nagrania. “Jak długo robię te wizje, to nigdy nie miałem takiego dziwnego wrażenia, posępnego jak teraz mi się ta atmosfera kojarzy” – powiedział gorzko wizjoner.
Zobacz również: Krzysztof Jackowski spojrzał na mapy. Teraz ostrzega świat
Krzysztof Jackowski podczas transmisji zamknął oczy i pogrążył się w rozważaniach dotyczących przyszłości. Kilka razy wspomniał, że nie chce sterować swoimi wizjami przy pomocy logiki, ponieważ – według niego – to, co dzieje się na świecie, nie zawsze jest z nią zgodne. Przyznał, że najważniejsze jest dla niego przeczucie, które go nawiedza. To właśnie nim kieruje się, przywołując myśli dotyczące nadchodzącego 2023 roku.
Zobacz również: Upiorna wizja Jackowskiego na 2023 rok. Najgorsze wy … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS