A A+ A++

Większym wyzwaniem dla światowej gospodarki niż pandemia będzie – zarówno w krótkiej, jak i w długiej perspektywie – kryzys klimatyczny – ocenili ekonomiści z Deloitte. Najmocniej skutki zmiany klimatu odczuje rolnictwo.

CZYTAJ TAKŻE:

-Cyrk ekoaktywistów przed Sejmem. Dziewczyna przykleiła się do drzwi, aby walczyć ze zmianami klimatu: „To jest czas na bunt”

-Minister Kurtyka: Dobrze pojęty konserwatyzm polega na tym, że dbamy o nasze otoczenie, dbamy o środowisko, o to, co konsumujemy

Jak wskazują ekonomiści firmy Deloitte, pandemia koronawirusa SARS-CoV-2 i wywołany nią kryzys zdrowotny oraz gospodarczy były w 2020 r. tematami budzącymi ogromne emocje w większości krajów, usuwając niejednokrotnie w cień inne palące problemy.

Tymczasem katalog zagrożeń na najbliższe 10 lat opublikowany przez Światowe Forum Ekonomiczne w połowie stycznia 2021 r. nie pozostawia złudzeń – największe ryzyko dla świata zarówno w krótkiej, jak i w długiej perspektywie stanowią obecnie zmiany klimatyczne

— dodali.

Co więcej, żadne państwo nie podejmuje jak do tej pory wystarczających wysiłków w celu ich spowolnienia, czego wymowną ilustracją jest fakt, że w rankingu efektywności polityki łagodzenia zmiany klimatu (Climate Change Performance Index – CCPI) trzy pierwsze pozycie pozostają puste

— ocenili.

Eksperci Deloitte wskazują, że zgodnie z projekcjami aktualizowanymi cyklicznie przez Międzynarodowy Zespół do spraw Zmian Klimatu (Intergovernmental Panel on Climate Change – IPCC) niezależnie od tego, jaki scenariusz emisji będzie realizowany, efekty ocieplania się klimatu będą niemal identyczne do 2035 r.

Oznacza to, że konsekwencje wynikające z wyemitowanych już gazów cieplarnianych są nieuniknione i – co więcej – dotyczą one w większym lub mniejszym stopniu wszystkich rodzajów działalności gospodarczej

— ocenili.

Rolnictwo najbardziej odczuje skutki zmiany klimatu

Wskazali, że jednym z najbardziej oczywistych sektorów, który odczuje mocno skutki zmiany klimatu (np. w postaci coraz częstszych ekstremalnych zjawisk pogodowych) jest rolnictwo. Ostatecznie jednak zaburzenia w łańcuchach dostaw czy duże fale migracji dotkną wszystkie inne sektory. Brak odpowiedniego przygotowania na nieuchronne zmiany może w szczególny sposób uderzyć w sektor finansowy i ubezpieczeniowy.

Zdaniem ekonomistów, wobec pogłębiającego się kryzysu klimatycznego, należy się spodziewać coraz bardziej zdecydowanych działań państw w obszarze „zielonych” polityk.

Oznacza to, że przedsiębiorstwa powinny w swojej średnio- i długoterminowej strategii brać pod uwagę ryzyka związane z kwestiami regulacyjnymi. Dowodem na to, że zmiany w tym obszarze mogą być gwałtowne, jest bardzo szybki wzrost cen uprawnień do emisji CO2 w ostatnich latach

— wyjaśnili.

W ocenie ekspertów Deloitte, trendy, które będą kształtowały przyszłość, mogą z jednej strony przynieść zagrożenia dla przedsiębiorstw, z drugiej jednak rodzą ogromne szanse.

Jak wskazali, dobrym przykładem jest rewolucja cyfrowa, która wiąże się z ryzykiem rozwoju cyberprzestępczości, ale jednocześnie pozwala optymalizować procesy produkcyjne, obniżać koszty prowadzenia działalności, a także tworzy nowe rynki i nowe potrzeby, z czego skorzystają firmy, które dobrze zrozumieją zachodzące zmiany i się na nie odpowiednio przygotują.

mm/PAP

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDomki od skazanych
Następny artykułUlga za Internet 2021. Komu przysługuje i ile można odliczyć?