Krośnieńscy karatecy obronili Drużynowe Wicemistrzostwo Polski Juniorów Młodszych

Już trzeci raz z rzędu reprezentanci Krośnieńskiego Klubu Kyokushin Karate wywalczyli Wicemistrzostwo Polski. Tegoroczne XXII Mistrzostwa Polski Seniorów Open i Kata oraz Mistrzostwa Polski Juniorów Młodszych Karate Kyokushin odbyły się w Zamościu.

Na zamojskich matach walczyło 257 zawodników z 82 klubów. Sędzią głównym był Shihan Andrzej Drewniak, a sędzią technicznym Shihan Jacek Czerniec. Krośnieński Klub Kyokushin Karate reprezentowało, pod opieką Shihan Romana Woźniaka, dziewięcioro zawodników. Krośnianie zdobyli trzy medale.

Mistrzem Polski, po imponującym wygraniu aż pięciu walk, w kat. Junior Młodszy +65 kg został Alan Bożek. – Alan idzie w ślady swojego brata Sensei Gabriela, dwukrotnego Mistrza Polski Młodzieżowców – zaznacza Roman Woźniak.

Wicemistrzynią Polski (kategoria – 50 kg Juniorka Młodsza), po stoczeniu trzech zwycięskich pojedynków, wykazaniu się świetną kondycją i odpornością, została Emilia Frankiewicz.

– Zdobyte 8 punktów podczas Mistrzostw Polski Juniorów Młodszych pozwoliło na obronienie, już trzeci raz z rzędu, wicemistrzostwa drużynowego – cieszy się Roman Woźniak. Dodaje, że młodzi karatecy z Krosna w ubiegłym roku zdobyli wicemistrzostwo w Katowicach, a w 2019 roku mistrzostwo w Szczecinie.

Tomasz Pikuła, jedyny reprezentant KKKK w kategorii kumite Masters – 85 kg, po wygraniu dwóch pojedynków (jeden po dogrywce), uległ późniejszemu zwycięzcy kategorii i uplasował się na trzecim miejscu.

– Na wyróżnienie zasługuje Jakub Prajsnar, który w konkurencji kata awansował do II rundy i ostatecznie zajął 6. pozycję, wśród 37 startujących – relacjonuje Roman Woźniak. – W kumite, po wygraniu jednego pojedynku, w kolejnym, po dogrywce uległ przeciwnikowi i uplasował się w ósemce mistrzostw.

Karol Pikuła w kata awansował do II rundy, w rundzie finałowej zajął ósmą lokatę.

Z krośnieńskiego klubu w Zamościu wystartowali również: Izabela Mielech, Zofia Pitera, Alicja Szyszlak oraz Jakub Ornalik. – Ogromne brawa, za udział w tak prestiżowej, sportowej imprezie, za chęć rozwoju i podejmowania kolejnych wyzwań – podsumowuje Roman Woźniak.

Autor: tom
Zdjęcia: senpai Grzegorz Prajsnar, Andrzej Chroń

Zgłoś naruszenie/Błąd