A A+ A++

O tym, że w serialu „Król” na podstawie powieści Szczepana Twardocha pojawi się Dawid Podsiadło poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych reżyser obrazu Jan P. Matuszyński. Niedługo później pochwalił się tym też sam wokalista.

„Dzisiaj premiera szóstego odcinka serialu »Król« Canal+. Oto mały sneak peek, kto zaśpiewa dzisiaj u Glajszmitki..”. – przekazał w piątek na swoim Instagramie reżyser, pokazując fotkę, na której widać Dawida Podsiadło na planie serii.

instagram

W niedzielę o swojej przygodzie z serialem na pisał na Facebooku sam Posiadło. Wyznał, że gdy przeczytał „Króla”, był bardzo „poruszony i szczęśliwy, że trafił na tak piękną opowieść”.

„Postanowiłem wyznać te uczucia Autorowi powieści, który wysłuchał mnie i nawet się uśmiechnął. Minęło parę lat, a moja radość miała okazję powrócić ze zdwojoną siłą, gdy dostałem wiadomość: »Dawcio, robimy ten serial, mówiłeś, że jeśli będziemy robić i zmieścisz nam się w wizji to żeby dać znaka. No to dajemy znaka. Chcesz mignąć?«” – relacjonuje artysta. „I taka oto historia mojego mignięcia w »Królu«” – wyjaśnił. „Bardzo dziękuję Szczepanowi Twardochowi, Janowi P. Matuszyńskiemu, że mogłem spełnić swoje marzenie” – podkreślił na koniec.

facebook

O czym jest serial „Król”?

Akcja serialu „Król” rozgrywa się w Warszawie w 1937 roku. Nad Europą wisi widmo faszyzmu. Miastem trzęsie żydowski gang pod wodzą polskiego socjalisty, Kuma Kaplicy. Prym wiedzie w nim bokser, Jakub Szapiro – obiekt uwielbienia warszawskich kobiet oraz źródło zazdrości i powód strachu wielu mężczyzn. Jakub skrycie marzy o tym, żeby kiedyś zastąpić Kuma i zostać królem Warszawy. Pewnego dnia przejmuje opiekę nad młodym chłopakiem, Moszem Bernsztajnem, w którym widzi swojego następcę.

Tymczasem spisek na szczytach władzy może zmienić oblicze Warszawy i całego kraju, wpływając na gangsterskie imperium Kuma, a także na przyszłość samego Szapiry. Uwikłany w skomplikowane relacje z trzema kobietami Jakub stanie wkrótce do decydującej walki o władzę na ulicach miasta.

Czytaj też:
Malajkat i Barciś wspominają Machalicę. „COVID-owi jest za mało, że zamknął teatry”

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBędą szczepić w “etapie zero”. Opublikowano listę szpitali
Następny artykułMartwy wilk z Półkot nie padł ofiarą kłusowników