A A+ A++
fot. KMP Zielona Góra

Kryminalni z Komisariatu Policji w Sulechowie w wyniku prowadzonych działań operacyjnych ustalili tożsamość i zatrzymali na gorącym uczynku dwóch mężczyzn, którzy ukradli linię napowietrzną trakcji kolejowej. – Spowodowane straty zostały wycenione na co najmniej 3200 złotych. Obaj podejrzani usłyszeli zarzuty usiłowania kradzieży. Grozi im od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności – informuje Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji. 

W środę (11 lutego) w nocy, policjanci służby kryminalnej komisariatu w Sulechowie prowadzili działania operacyjne w sprawie kradzieży kabli trakcji kolejowej.

– Dzięki swojej skutecznej pracy, mogli zatrzymać na gorącym uczynku, w lesie niedaleko miejscowości Kije, dwóch mężczyzn w wieku 41 i 42 lat. Zostali oni zatrzymani w chwili gdy ładowali do bagażnika swojego samochodu kawałki kabli linii napowietrznej stanowiącej element trakcji kolejowej – tłumaczy policja. W bagażniku było 127 elementów pociętych miedzianych kabli.

Byli wcześniej notowani

Zatrzymani mężczyźni to mieszkańcy gminy Sulechów. Obaj są znani policjantom i byli wcześniej notowani. – 41-latek odbywał już kary pozbawienia wolności za wcześniejsze kradzieże. Straty przez nich spowodowane zostały wycenione na co najmniej 3200 złotych – informuje rzeczniczka policji.

Materiał dowodowy zebrany w trakcie prowadzonego postępowania przez sulechowskich policjantów pozwolił na przestawienie mężczyznom zarzutów usiłowania kradzieży. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

PODZIEL SIĘ

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułKutno: historyczna operacja usunięcia guza metodą laparoskopową
Następny artykułSceny z nowej ekranizacji Akademii Pana Kleksa będą kręcone w Katowicach. Ile miasto za to zapłaci?