A A+ A++

Dziś porozmawiamy o stopach Waszego dziecka. Koślawości i płaskostopia spotykamy coraz częściej. Może przyda się też kilka porad o tym, jak radzić sobie z tymi popularnymi dolegliwościami

Rodzice zwracają wielką uwagę na wszystkie aspekty zdrowia swoich pociech. Mama i taka obserwują uważnie rozwój maluchów i dostrzegają wszystkie niepokojące sygnały. Lekka koślawość czy płaskostopie sprawiają, iż naturalnie martwimy się nie tylko o stopy naszych dzieci, ale o całą postawę.  W końcu dzieci rosną i nie możemy dopuścić do utrwalenia wady w okresie rozwoju. Ale czy na pewno jest się czym przejmować?

Sprawy na pewno nie wolno lekceważyć, jednak koślawość czy płaskostopie u dzieci nie zawsze stanowią deformację patologiczną i mogą być zupełnie naturalne i niegroźne. Aby zatem lepiej umieć ocenić kondycję stóp i postawy naszych dzieci przyjrzyjmy się przyczynom tych zmian.

Diagnozując stopę płasko-koślawą wśród dzieci można podzielić młodych pacjentów na dwie grupy: fizjologiczną stopę płaskokoślawą oraz utrwaloną stopę płasko-koślawą. I właśnie na tę pierwszą grupę należy zwrócić szczególną uwagę. Lekarze i fizjoterapeuci zwracają uwagę na fakt, że fizjologiczna koślawość u dzieci jest bardzo częsta, ale co najważniejsze relatywnie niegroźna i zupełnie naturalna.

Wynika ona z dwóch podstawowych przyczyn.  Pierwszą z nich jest luźny aparat torebkowo-więzadłowy u dzieci (często określany jako uogólniona wiotkość tkanek miękkich[FAS1] ), który jest prawidłowym etapem rozwoju – kości, stawy, więzadła, ścięgna, mięśnie i inne struktury w stopach naszych dzieci dopiero się kształtują, dlatego nie mogą być usztywnione.

W efekcie mięśnie i więzadła oraz kształt kości śródstopia, które u dorosłego człowieka są odpowiedzialne za prawidłową stabilizację stawu skokowego w jego wszystkich trzech płaszczyznach, są u dzieci jeszcze niewydolne, tj. nie są ukształtowane wystarczająco, aby w prawidłowym ustawieniu utrzymać całe ciało. Brak takiej stabilizacji powoduje nadmierną kompensację obciążeń i ustawia stopę w pozycji koślawej (tzw. nadpronacja).

Drugą przyczyną jest szerszy rozstaw stóp u dzieci – w ten sposób maluchy uzyskują lepszą równowagę, która jest niezbędna w okresie rozwoju motoryki dziecka (nauki i doskonalenia chodzenia i poruszania się w ogóle). Nadmierny rozstaw stóp prowadzi do dodatkowych przeciążeń kątowych, które w połączeniu z pierwszą przyczyną (wiotkością więzadłową) powodują koślawe ułożenie stóp. Płaskostopie wtedy wynika z tych samych przyczyn i jest pogłębiane przez koślawość.

Dodatkowo brak oczekiwanego wysklepienia stopy jest wynikiem istniejącej tkanki tłuszczowej (tzw. Poduszki tłuszczowej) w podeszwie, która z czasem, a precyzyjniej z ilością kroków, samoistnie zanika.

Należy pamiętać, że fizjologiczna koślawość i płaskostopie powinny zmniejszać się w sposób naturalny podczas prawidłowego rozwoju dziecka – u chłopców następuje to zazwyczaj między 4 a 6 rokiem życia, u dziewczynek trwa to czasem nieco dłużej. W ostatnim czasie wielu badaczy zauważa przesunięcie granicy samoistnej korekcji nawet do 11 – 12 roku życia.

Utrwalona stopa płasko-koślawa (utrwalona pronacja) to zupełnie “inna bajka” – tutaj przyczyn może być znacznie więcej: nadwaga, choroby przewlekłe, deformacje wrodzone, urazy, brak ruchu czy korzystanie z nieprawidłowego obuwia. Takim stanem powinien zająć się lekarz ortopeda, najlepiej specjalizujący się w kończynie dolnej u dzieci, lub certyfikowany biomechanik.

Ale jak rozpoznać kiedy koślawość i płaskostopie są naturalne (fizjologiczne) a kiedy utrwalone? Przede wszystkim, jeśli towarzyszą im dolegliwości bólowe, trudność w poruszaniu się lub gdy wada pogłębia się mimo rozwoju malucha. W takiej sytuacji porządne zdiagnozowanie przyczyny jest jedyną drogą do prawidłowej korekcji.

–  W przypadku utrwalonej deformacji leczenie powinno być prowadzone w ścisłej konsultacji z lekarzem, gdyż ważne jest wyeliminowanie przyczyny a nie tylko “zaleczanie” skutków. Można się jednak spodziewać, że lekarz – niezależnie od przyczyny – zaleci dodatkowo leczenie zachowawcze w postaci rehabilitacji czy opieki fizjoterapeuty – mówi Aleksandra Strzępek, fizjoterapeutka z Twojego Sklepu Medycznego w Tomaszowie Mazowieckim.  

Taka terapia uwzględnia ćwiczenia wzmacniające struktury odpowiedzialne za prawidłową stabilizację i ruchomość kończyn dolnych oraz ćwiczenia przywracające prawidłową postawę – należy bowiem pamiętać, że każda deformacja czy schorzenie kończyn dolnych ma wpływ na postawę całego naszego ciała.

 Jednym z najskuteczniejszych rozwiązań, które można bezpiecznie stosować zarówno w formie profilaktyki (aby zapobiec utrwaleniu się deformacji) jak i w przypadku konieczności leczenia celowego, jest dynamiczna wkładka ortopedyczne dla dzieci.

Jej zadaniem jest wsparcie stopy i jej prawidłowe ustawienie, korekcja osi ruchu stóp, stabilizacja oraz odpowiednia amortyzacja (tzw. amortyzacja kierunkowa). Dzieci bardzo szybko przyzwyczajają się do takich wkładek i w ogóle im nie przeszkadzają, szczególnie, że można je bez problemu przekładać z obuwia do obuwia. Jest jednak kilka niezwykle ważnych czynników, które trzeba wziąć pod uwagę, gdyż źle dobrana wkładka ortopedyczna może zaszkodzić zamiast pomóc. Ale o tym przeczytacie w kolejnej części naszego poradnika.

Po więcej szczegółów zapraszamy także do naszej siedziby. Nasi fizjoterapeuci podpowiedzą, jaką wkładkę dobrać, a w razie potrzeby dokonają kontroli prawidłowości rozwoju stóp za pomocą podoskopu.

Twój Sklep Medyczny

Ul. Słowackiego 4

Tomaszów Mazowiecki

Codziennie w godz. 9-17

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMiliony na wsparcie seniorów
Następny artykułGIPH: fiskalne obciążenia górnictwa wzrosły do 106 zł za tonę surowca