Głównym tematem była pomoc przedsiębiorcom i szpitalom w okresie epidemii koronawirusa. Prezydent Andrzej Nowakowski informował o działaniach miasta.
– W marcu uruchomiliśmy z rezerwy kryzysowej 800 tys. zł. Przekazaliśmy szpitalowi wojewódzkiemu potrzebne środki ochrony osobistej. To one na początku były najbardziej potrzebne – mówił prezydent i dziękował wszystkim, którzy włączyli się w szycie maseczek. – Podarowaliśmy je szpitalom, domowi pomocy społecznej i hospicjum. Działamy w porozumieniu z wojewodą. Na miejsce kwarantanny wyznaczyliśmy bursę. Obecnie przebywa w niej kilka osób. Do dyspozycji pogotowia przeznaczyliśmy budynek MOPS-u, a na potrzeby medyków, którzy nie chcą wracać do domów, by nie narażać bliskich – Green Hotel. Na dzisiejszej sesji przekazujemy 150 tys. zł szpitalowi na Winiarach. Z kolei nasz miejski szpital został postawiony przez wojewodę w stan gotowości. Jeśli zajdzie taka potrzeba, będzie przyjmował pacjentów z Winiar, ale tych niezakażonych koronawirusem, z innych oddziałów niż zakaźny.
Prezydent Nowakowski mówił także o pomocy dla przedsiębiorców, m.in. podpisał zarządzenie, które umożliwia obniżenie czynszu za wynajem lokali od miasta. Z kolei na czwartkową sesję została przygotowana uchwała, na mocy której przedsiębiorcy zostaną zwolnieni z podatku od nieruchomości (została przyjęta).
Nieczytelna strona urzędu miasta
Przewodnicząca klubu radnych PiS-u Wioletta Kulpa zarzuciła prezydentowi, że na stronie urzędu miasta brakuje jasnych i klarownych informacji, w jaki sposób mieszkańcy mogą z tej pomocy skorzystać.
– Powinna być, tak jak jest chociażby na łódzkiej stronie, specjalna zakładka. Po kliknięciu w nią ukazuje się konkretna ścieżka, co należy zrobić, by pomoc uzyskać. Powinny być formularze wniosków i numery telefonów do osób, które udzielą odpowiednich informacji – wyliczała Kulpa i dalej proponowała jeszcze dodatkowe rozwiązania, np. obniżenie czynszu dla mieszkańców lokali należących do miasta o 30-40 proc., a także przesunięcie pieniędzy, które były zarezerwowane na imprezy, na zakup środków ochrony osobistej oraz na nagrody dla medyków ze szpitala miejskiego.
Prezydent w odpowiedzi odesłał radną do strony internetowej, na której są informacje, o które prosi. – A infolinia cały czas działa. Pieniądze, które zaoszczędzimy po odwołaniu imprez, będą wydatkowane zgodnie z potrzebami. Co do czynszów w lokalach mieszkalnych, to ich lokatorzy będą mogli składać wnioski do MOPS-u o dodatki mieszkaniowe – mówił prezydent.
Radna Kulpa podtrzymywała, że informacje na stronie ratusza są nieczytelne. – Poza slajdami nie ma nic sensownego – grzmiała. – Tu jest tylko informacja, że miasto coś robi. Ale co należy zrobić, żeby z tej pomocy skorzystać, już nie ma. Mieszkaniec musi szukać – odpierała Kulpa.
Na to Nowakowski z przekąsem wskazał, że na stronie ratusza są informacje, które trzeba przeczytać ze zrozumieniem, a następnie kliknąć w podane linki.
Vouchery do restauracji czy fryzjera
Szefowa płockiego PiS-u zaproponowała też, by wzorem Łodzi, gdzie też rządzi PO, płoccy przedsiębiorcy na stronie urzędu miasta oferowali vouchery na usługi, produkty itp., które można byłoby już teraz kupować, a wykorzystać po pandemii. W ten sposób np. fryzjer teraz by zarobił, a usługę wykonał później. To być może pomogłoby mu przetrwać w tym trudnym finansowo dla niego czasie.
Andrzej Nowakowski przyznawał, że to ciekawy pomysł i jeśli będzie chęć ze strony firm, restauracji, to ratusz może się zająć koordynacją takiej akcji. Dodał, że w Łodzi duże przedsiębiorstwo kupiło vouchery dla swoich pracowników za 100 tys. zł. – Może i w Płocku duże przedsiębiorstwa tak by zrobiły – zwrócił się do Kulpy, wyraźnie wskazując na Orlen – radna Kulpa pracuje w jego dziale marketingu.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS