Koronawirus. Szczepienia przeciwko COVID-19 dziesiątkują nauczycieli

W innej bydgoskiej placówce oświatowej z czterech nauczycieli, którzy jednego dnia mieli zaplanowane szczepienia, dwoje nie zjawiło się potem w pracy. Przyczyna podobna – objawy poszczepienne w postaci m.in. wysokiej gorączki i ogólnie złego samopoczucia. 

Dotyczy to wielu nauczycieli – Dostałam wysokiej gorączki, powyżej 38 stopni, ale pracuję zdalnie, więc wytrzymałam – mówi nauczycielka z bydgoskiego II LO.  

W stacjonarnym trybie pracują żłobki, przedszkola, klasy I-III w szkołach podstawowych oraz placówki specjalne.

Pierwsza tura szczepień w grupie nauczycieli rozpoczęła się 12 lutego. Na polskim rynku dostępne są trzy preparaty firm: BioNTech/Pfizer, Moderna i AstraZeneca. Według informacji Ministerstwa Edukacji i Nauki nauczycielom poniżej 60. roku życia będzie podawana ta ostatnia szczepionka, starsi będą mieli do dyspozycji dwie pozostałe. Szczepieni produktem AstaZeneca są także nauczyciele akademiccy.

Lekarz pisze do nauczycieli

Bydgoszczanin Bartosz Fiałek, specjalista reumatologii pracujący teraz w szpitalu w Płońsku, napisał na Facebooku specjalny post do nauczycieli – ”przede wszystkim dlatego, że moja mama jest nauczycielką”.

Podkreśla: “Co do skuteczności szczepionki, to proszę zobaczyć niebywały spadek liczby ofiar COVID-19 w Wielkiej Brytanii, który pojawił się po 14 i więcej dniach od podania pierwszej dawki szczepionki Oxford-AstraZeneca” – czytamy.

Zaznacza, że jak w przypadku każdego leku, tak i po szczepieniu możemy spodziewać się wystąpienia tzw. skutków ubocznych, których nasilenie jest zwykle łagodne do umiarkowanego, a czas trwania krótki (do 48-72 godzin). Miejscowe skutki uboczne to przede wszystkim: ból w miejscu wkłucia, obrzęk w miejscu wkłucia, wysypka w okolicach miejsca wkłucia, lokalne powiększenie węzłów chłonnych po stronie szczepionego ramienia. Z kolei ogólne skutki uboczne to głównie podwyższona ciepłota ciała/gorączka, zmęczenie, ból głowy, dreszcze, mialgia (bóle mięśni), artralgia (bóle stawów).

Fiałek radzi też, co robić, gdy wystąpią poszczepienne skutki uboczne.

“W przypadku wystąpienia bólu, obrzęku czy zaczerwienienia w miejscu wkłucia zaleca się zimny okład oraz, może paradoksalnie, nieodciążanie zaszczepionej kończyny – niektórzy z powodu bólu unikają ruchów kończyną, w którą podano wakcynę, co może paradoksalnie ból nasilić, stąd niekiedy lekarze zalecają szczepienie dominującej kończyny górnej” – czytamy we wpisie lekarza.

Podpowiada, że w przypadku wystąpienia mialgii i artralgii (bólów mięśni i stawów) zaleca się przyjmowanie dużej ilości płynów oraz odpoczynek; ulgę może przynieść również ciepła kąpiel.

Z kolei w razie wystąpienia zmęczenia, gorączki czy bólów głowy specjalista zaleca spożywanie dużej ilości płynów oraz odpoczynek. Zaznacza, że nie należy planować szczepienia dzień przed ciężką pracą.

Specjalista zaleca, aby na szczepienie iść wypoczętym, po spożyciu pełnowartościowego posiłku, dobrze nawodnionym i kiedy „nie czujemy się chorzy” – to zmniejsza ryzyko wystąpienia poszczepiennych skutków ubocznych.

Jeśli opisywane objawy bólowe wystąpią łącznie, ewentualnie pojawi się gorączka, a niefarmakologiczne metody leczenia są nieskuteczne, Fiałek rekomenduje przyjęcie leku przeciwbólowego/przeciwgorączkowego (oczywiście, gdy nie jesteśmy na niego uczuleni). Jego zdaniem pierwszeństwo ma tutaj paracetamol (w stosunku do np. ibuprofenu). Tłumaczy, że pierwszy z leków w mniejszym stopniu oddziałuje na układ immunologiczny, a więc i na generowaną odporność poszczepienną.

Lekarz ostrzega, że gdy pojawią się: kaszel, skrócenie oddechu/duszność, pokrzywka, ból w klatce piersiowej lub każde nagłe pogorszenie stanu zdrowia, należy szukać pomocy medycznej.

Zgłoś naruszenie/Błąd