A A+ A++

Sieć Badawcza Łukasiewicz przekazała PAP komunikat, z którego wynika, że Instytut Techniki i Aparatury Medycznej wyprodukował już 100 urządzeń służących do wentylacji dwóch pacjentów za pomocą jednego respiratora.

Pierwsze aparaty o nazwie Ventil zostały dzisiaj przekazane do testów klinicznych, kolejna ich partia zostanie wysłana po świętach wielkanocnych. Urządzenia trafią do wybranych ośrodków medycznych.

Jak wynika z komunikatu: “Aparat Ventil opracował zespół naukowców z Instytutu Biocybernetyki i Inżynierii Biomedycznej im. M. Nałęcza PAN kierowany przez prof. Marka Darowskiego. Wynalazek ten pomoże w zwiększeniu liczby pacjentów, którzy będą mogli skorzystać z dostępnych w Polsce respiratorów. Może mieć to szczególne znaczenie w leczeniu chorych na COVID-19”.

Zobacz też: Koronawirus. Jak się przed nim uchronić? Nie wystarczy mycie rąk.

Piotr Dardziński, prezes Sieci Badawczej Łukasiewicz, cytowany w komunikacie, zaznaczył, że wiele inicjatyw realizowanych w Łukasiewiczu na rzecz walki z SARS-CoV-2 stanowi odpowiedź “środowiska naukowego na zagrożenie związane z pandemią koronawirusa. To Tarcza Naukowa, która wspiera nas wszystkich w walce ze skutkami tej globalnej epidemii”. Prezes dziękował również za zaangażowanie naukowców z Instytutu Biocybernetyki i Inżynierii Biomedycznej PAN oraz Łukasiewicz-ITAM. To dzięki nim powstał Ventil.

Projekt wdrożenia Ventil do małoseryjnej produkcji jest finansowany przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Zdaniem Janusza Wróbla, dyrektora Łukasiewicz-ITAM wprowadzenie aparatów Ventil na rynek może się odbyć po uzyskaniu certyfikatu, co najprawdopodobniej nastąpi na początku maja.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCo warto wiedzieć o wynajmowaniu samochodu?
Następny artykuł100 km/h w terenie zabudowanym, półtora promila alkoholu. W czasie epidemii kierowcy pozwalają sobie na więcej?