Marszałek zamówiła w Chinach blisko 40 ton środków ochrony osobistej. Do Polski właśnie leci pierwsza transza, czyli ok. 13 ton, które szczelnie zapełniają 90 metrów sześciennych boeinga air cargo.
– Ładunek to sprzęt ochrony osobistej. Dramatycznie potrzebny: kombinezony, rękawiczki, maseczki – mówi lubuska marszałek Elżbieta Polak. Samolot wyleciał z Szanghaju o godz. 14. Na Okęciu ma wylądować o godz. 4 nad ranem. Sprzęt do Lubuskiego ma przywieźć wojsko.
– 7 ciężarówek, 15 żołnierzy z Lubuskiego jedzie do Warszawy po nasz ładunek na lotnisko. To się dzieje naprawdę, wielka sprawa, to prawdziwy most ludzkich serc Chiny – Polska – mówi marszałek Elżbieta Polak. Po ładunek wyruszyli już żołnierze z 4. Pułku Przeciwlotniczego z Czerwieńska, 11. Batalionu Remontowego z Żagania i Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej z Międzyrzecza.
Materiały ochronne niezbędne w epidemii koronawirusa
Za zamówienie płaci marszałek, natomiast kancelaria premiera i LOT Cargo opłacają sam transport. Na miejscu transakcję zrealizować pomagali współpracownicy zielonogórskiej firmy LUG, która przez swoją obecność międzynarodową ma kontakty biznesowe w Chinach. Zamówić transport nie było łatwo – w Chinach zanotowano drugą falę zachorowań na koronawirusa. Chińczycy niechętnie sprzedają materiały ochronne.
Przypomnijmy. Do tej pory zarząd województwa doposażył szpitale, ich laboratoria, zamówił sprzęt, testy do badania koronawirusa, nowe karetki i materiały ochronne za blisko 70 mln zł. Pieniądze pochodzą z rezerwy budżetowej, ale także unijnych projektów. Wsparcie wojewody i rządu dla lubuskich szpitali to ok. 5,5 mln zł.
Czytaj także: Szef pogotowia: Wielkanoc trzeba spędzić oddzielnie, żeby wszyscy z nami spędzili Boże Narodzenie
Koronawirus i seniorzy. Gminy mogą dowozić posiłki, robić zakupy i prowadzić teleopiekę
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS