A A+ A++

Mecz trzeciej w Fortuna 1. Lidze Korony z dwunastą w tabeli Skrą przebiegał pod dyktando kielczan. W pierwszej części to jednak goście z Częstochowy powinni objąć prowadzenie, ale  Maciej Kwietniewski nie wykorzystał rzutu karnego. W 15. min jego strzał z 11 m obronił Marcel Zapytowski. 

Po zmianie stron gola dla gospodarzy mógł zdobyć Oskar Sewerzyński, ale piłka po jego  uderzeniu głową trafiła w słupek. W 71. min jeszcze raz groźnie główkował, tym razem jednak piłkę zmierzającą do bramki zdołał wybić bramkarz Skry. 

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułRoznerski skomentował rozstanie z Kalską. Życie prywatne nie wpływa na zawodowe?
Następny artykułAmerykanie już myślą o sieciach 6G