A A+ A++

Kopecky jest jednym z najbardziej utytułowanych kierowców w historii rajdów u naszych południowych sąsiadów. Aż dziesięciokrotnie był najlepszy na krajowych odcinkach. Na koncie ma również triumf w WRC 2 (2018 rok), laur na Starym Kontynencie (2013), a nawet mistrzostwo Azji i Pacyfiku (2014).

42-latek z Opocna od przeszło dwóch dekad związany jest ze Skodą. Chociaż nie stanowi już trzonu sportowego oddziału marki, producent nierzadko wciąż powierza mu rolę testera. Na czeskich odcinkach Kopecky reprezentuje jeden z dealerskich zespołów: Agrotec Skoda Rally Team i po raz kolejny zaliczy pełny program w krajowym czempionacie. Ten ruszy za nieco ponad dwa tygodnie Rajdem Szumawy. Wcześniej Kopecky – wraz z Janem Hlouskiem – wystartuje treningowo w Valasska Rally ValMez, który w tym roku jest częścią nie głównych mistrzostw, ale cyklu rallysprintów.

W rozgrzewce i zrzuceniu przysłowiowej rdzy Kopeckiemu pomogła sesja testowa, zorganizowana w Kotlinie Kłodzkiej. Czech jeździł Skodą Fabią RS Rally2 po oesie Dębowina, znanym z Rajdu Dolnośląskiego.

Przy okazji prezentacji zespołu w minionym tygodniu, Kopecky przyznał, że poza rodzime odcinki już raczej nie wyjedzie.

– Pojedziemy całe mistrzostwa Czech – powiedział Kopecky w Videonovinkach publikowanych przez Mediasport.cz. – Myślę, że plany do końca mojej kariery już się zmieniać nie będą. Zostanę u nas „w domu”, więc zaliczymy wszystkie sześć rajdów.

– Szkoda, ze „Valasska” wypadła z dużych mistrzostw. Wystąpimy w niej jednak, ponieważ zimowa przerwa była bardzo długa. Chcemy się rozjeździć i wejść w rytm.

Czytaj również:

Pytany o wspomniany koniec kariery, Kopecky dodał:

– Coraz częściej o tym myślę. Czasy też nie są najprostsze i finanse coraz trudniej zdobyć. Chciałbym w tym miejscu podziękować wszystkim partnerom za to, że w tym roku ponownie to się udało.

– Nie chciałbym półśrodków. Jeśli poczuję, że brakuje mi energii lub finansów, lepiej będzie skończyć. Wierzę jednak, że to jeszcze nie teraz. W tym roku na pewno nie, a mam nadzieję, że i nie w kolejnym.

Naciskany pytaniem o możliwość zagranicznego startu, popularny Honza odparł:

– Oglądałem mistrzostwa świata, tę czeską część [Rajdu Europy Centralnej], ale z kanapy. Atmosfera pewnie była świetna, a organizatorzy dali radę. Błoto, deszcz. Czy chciałbym tam być w samochodzie rajdowym? Oczywiście, ale sercem. Rozum już mówi nie. Wiem, że to nie byłoby realne.

– Ja mistrzostwa świata mam za sobą. Rajd Europy Centralnej jest bardzo późno w trakcie sezonu, więc wypadałoby się do tego przygotować, a my nie mamy takiej możliwości. Tak, serce mówi, żeby jechać i się bić, a rozum wtrąca: „Po co?”.

Wspólnie z Kopeckim i Hlouskiem testy w Dębowinie odbyli Adam Brezik i Ondrej Krajca. Oni będą jednymi z głównych rywali Honzy do kolejnego tytułu.

Czytaj również:

Polecane video:

Oglądaj: Rallye de Franche-Comte 2024

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOdżywka do rzęs RevitaLash® Advanced świętuje swój powrót na rynek kalifornijski po ponad dekadzie
Następny artykułPrzewodniczący WRKiOR: Dziękuję Polakom za wsparcie i modlitwy za Ukrainę